Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kilkuset ratowników medycznych protestowało w Lublinie. Walczą o godne zarobki

Kilkuset ratowników medycznych z całego województwa protestowało wczoraj w Lublinie. To kolejny etap trwającej od kilku miesięcy akcji, w której walczą o godziwe zarobki.

W piątek, punktualnie w południe, kilkuset ratowników medycznych z całego województwa przeszło przez Lublin. Wyruszyli z ul. Królewskiej następnie przez deptak skierowali się do wojewody. Podobne akcje zorganizowano w każdym mieście wojewódzkim w Polsce. Jak nam wyjaśniano, w przemarszu uczestniczyło ponad 400 osób, i był on jednym z największych w kraju.

Ratownicy domagają się podwyżki w wysokości 1600 zł brutto. Do tego chcą przyznania im statusu funkcjonariuszy służb publicznych. Ratownicy medyczni podkreślają, że w związku z ich protestem, żaden pacjent nie ucierpi. Akcja jest skierowana przeciwko rządowi, po to, aby w końcu zaczęto ich szanować i dostrzegać. Zaznaczają jednocześnie, że nie należy mylić ich akcji ze strajkiem, gdyż im strajkować nie wolno.

Obecnie zawód ratownika medycznego jest jednym ze słabiej opłacanych. W naszym regionie ich średnie pobory wynoszą zaledwie ok. 2 tys. złotych, przy czym w mniejszych miejscowościach ratownicy potrafią zarabiać jeszcze mniej, a mianowicie ok. 1,6 tys. złotych.

(fot. lublin112)
2017-07-01 10:38:55

29 komentarzy

  1. Dlaczego 112 nie pisze o nocnej akcji policji w Turce. Było chyba gorąco bo całą noc błyskały światła

  2. Co do podwyżki, moim zdaniem powinna zależeć od stażu pracy tak jak we wszystkich zawodach i nie powinna być normalizowana przez Rząd. Wszystkie zawody publiczne są słabo opłacane i uważam że podwyżki powinny być ale dla wszystkich zawodów publicznych.
    Co do ubiegania się o status funkcjonariuszy publicznych – popieram w stu procentach.

  3. Oj tam… sytuacja od zawsze była raka to nie wiedzieli gdzie idą do pracy? A teraz protesty? Ja chcąc zarabiać więcej, przekwalifikowalam się i odeszłam z pracy. Ps. ratownik po wypadku tak mi wstrzykiwal srodek przeciwbolowy że prawie mi rękę rozwalił. A do tego przez kilka tygodni miałam krwiak. Trochę słabe to było… Ale oczywiście dziękuję 🙂

    • to może napisz kim byłaś wcześniej,a jaki jest teraz twój zawód.Myślisz,ze tak łatwo się przekwalifikować? to nie trwa tydzień.

      • Pracowałam w hotelu ma recepcji za 1600. Teraz prowadzę działalność za 20 tyś mies. Można?

    • Zatem niech każdy Ratownik zmieni zawód, ok, tylko ciekawe po kogo zadzwonisz kiedy będziesz potrzebować pomocy..

    • Aaron Fleischman

      @Alina, powinni Ci byli pavulon wstrzyknąć. Nie czytalibyśmy teraz durnych komentarzy.

  4. znam 5 ratownikow medycznych (byli moimi kolegami ale juz nie sa ) z ktorych 5 rozwiodlo sie a trzech placi alimenty na dzieci dwom innym kobietom wiec nie oszukujmy sie ze podwyzki potrzebne na zycie (tak jak ten UBek za 2 tys nie moze zyc)tylko na alimenty a co oni robia wystarczy byc pacjentem SORu jak uganiaja sie za pielegniarkami i ktory pierwszy zaliczy (dla przykladu) kierowca miejskiej komunikacji ze stazem do 5 lat zarabia 1700zl a pani co myje autobusy 2000zl wiec mozna porownac odpowiedzialnosc za wykonywana prace i czy oni strajkuja no ja nie slyszalem juz dawno o strajku kierowcow MPK lub innych oprocz sluzby zdrowia

    • a pomoc nauczyciela w przedszkolu ok 1300 na rękę.Praca ciężka,często fizyczna,w ciągłym hałasie i zarazkach,odpowiedzialna.

      • niech wyjdą na ulicę w ramach protestu – nikt im nie broni.. jak widać można się zebrać „oli”…
        poza tym ratownicy też pracują: w zarazkach, fizycznie, praca nieporównywalnie odpowiedzialna, w ciągłym stresie, hałasie, z agresywnymi pacjentami…i jeszcze na nich najeżdżają, że im się wkłucia nie udało założyć, zlbo, że boli ręka po zastrzyku..paranoja.

    • Mógł nie wstrzykiwać Pani Alino…pewnie bolałoby bardziej… Może i dobrze. Tak, niech teraz Pani narzeka, że lek był podany nieprawidłowo, że ręka boli, że siniak i inne bzdety, które w porównaniu z Pani stanem po wypadku, podejrzewam (bo nie znam sytuacji), ale nie miały znaczenia. Komfort odczucia pacjenta podczas zakładania wkłucia nie jest w większości zależny od tego jak wykona go ratownik/pielęgniarka – to najczęściej problemy ze znalezieniem dobrego naczynia i to, że potrafią pękać, co nie jest zależne od ratownika.
      Jeżeli więc pracę zmieniłby co drugi pracownik systemu ratownictwa medycznego – kto będzie Panią ratował z kolejnego nie daj Boże wypadku? Odejście ratowników oznacza redukcję ambulansów, których i tak jest niedobór w Polsce (1 karetka/25000 ludzi…). Poza tym jeżdżą do bólu d..y, biegunki, skaleczonego palca i bólu kręgosłupa od tygodnia… A ludzie najeżdżają na to, że karetka za długo jedzie. Jak ma do cholery długo nie jechać, skoro pacjenci dzwonią po pogotowie do takich stanów?!!
      Idąc dalej – mniej pracowników to zmniejszenie obsady zespołu ratownictwa medycznego z 3, do 2 osób.. Niech Pani i reszta sobie wyobrazi ratowanie Waszych bliskich przez 2 osoby np. w trakcie zatrzymania krążenia i osoby rannej na miejscu wypadku??! Proszę więc to powiedzieć milionom potencjalnych pacjentów..to, żeby ratownicy odeszli z pracy i zastanowić się następnym razem, jakie Pani kretynizmy pisze.

      • Ale się głupot opisałeś/aś… Skoro zarobki są za małe to po co się tam pchali..? Jak by ktoś im zmniejszył to tak mogą protestować ale tak to nielogiczne. „Dajcie bo nam się należy!!!!” to nie komuna… (chyba…?) Nie podoba się to zmieniać zawód… Wszelkie służby będą zarabiać „godnie” to kto na to wszystko będzie pracował…?
        2) Albo nie masz pojęcia o zabiegach medycznych albo jesteś konowałem co nie potrafi wykonać podst. zabiegów pielęgniarskich… Wkłucie można wykonać prawie bezboleśnie (ukłucie i tyle) ale też można (jak się nie umie!!!) rozorać żyły pacjentowi że będzię żałował że się urodził… bo „twu..pielęgniarz” „miał problemy ze znalezieniem DOBREGO NACZYNIA”… co to w ogóle za określenie…? Czy są „złe naczynia”…? Dobre to znaczy jakie grube i na wierzchu..? w taki to i sprzątaczka się wkłuje… Jeśli jesteś ratownikiem lub takich bronisz to zmieńcie zawód bo ja nie chcę żebyście mi szukali „dobrych naczyń”…

        • Sam jesteś konował. Jezeli pracujesz w zawodzie to powinienieś wiedzieć na czym to polega i nie pisać takich głupot. Pracujesz?? I tak, są dobre naczynia – takie, w które wkłujesz się bez problemu (opisałeś je właśnie) i są złe – takie, z którymi jest problem, żeby się w nie wkłuć. Co powiedziałem tu niezgodnie z prawdą?? Czego nie rozumiesz??
          Twoje „ukłucie i tyle” owszem zdarza się, ale zdarza się też tak, że nie masz tej żyły i szukasz. To źle??
          Jakbym był w stanie zagrożenia życia i zdrowia to miał bym gdzieś, czy ktoś mi się tak wkłuł, że bolało. Raczej co innego jest wtedy ważniejsze, ale nie którzy widać tego nie rozumieją.

          • Gdzie napisałem że czegoś nie rozumiem..? Są owszem trudniejsze wkłucia (wymagają więcej zachodu i uwagi) ale jak się umie to żadne nie stanowią problemu ale nie dla wszystkich jak widać… ja na Ciebie nie chciał bym, trafić…. gdyż stan zagrożenia życia często wynika z błędów konowałów… i nie wmawiaj innym że czegoś nie rozumieją!

    • A nie pomyślałeś czasem, że te rozwody biorą się ze stresującej pracy, która jakby się nie starać, często przenosi się do domu?

    • Po pierwsze – generalizujesz czego się nie powinno robić. Ja też mogę powiedzieć, że znam 5 policjantów, żołnierzy, adwokatów, lekarzy, sklepikarzy, mechaników itd.. którzy się rozwiedli, płacą alimenty, narobili dzieci..

      Po drugie głąbie – co ty porównujesz to UBeckie kur…two do ludzi, którzy wielokrotnie muszą ratować życie i zdrowie starszych osób, które to zdrowie straciło właśnie przez takich płk.Mazgułów od „kulturalnego stanu wojennego”…

      Po trzecie – nie no, nie ma co – przecież odpowiedzialność przy myciu autobusów, a podczas resuscytacji dziecka, które się zadławiło i przestało oddychać jest porównywalna… Czy ty wogóle widzisz co napisałeś właśnie??!!

      Po czwarte kretynie – zapraszam na SOR – popracujesz sobie tydzień przy ludzkich fekaliach, ludziach zaniedbanych, opuszczonych, umierających 20latkach, które mają nowotwór i nie ważą 25 kg, dzieciach przywiezionych z wypadków, krwotokach z płuc, gdzie krew jest na suficie, przy ludziach, którzy błagają cię wzrokiem, żebyś ich potrzymał za rękę w ostanich minutach życia, bo rodzina się wypięła i od tygodnia nikt takiego człowieka nawet nie odwiedził.. Zapraszam, a zobaczysz, że nie pomyślisz nawet o „uganianiu się za pielęgniarkami”, chyba, żeby ci pomogła, bo pacjent dostał właśnie na korytarzu napadu drgawek..

      Patrz co piszesz, bo ogromnie krzywdzisz takim wpisem, nie tylko mnie, ale i innych ratowników.

  5. Popieram. Kaźdy chce godnie źyć.

  6. Los Vatos Locos

    mają mieć podwyżki 400 zł.To i tak nieżle

    • Te pieniądze są „brutto brutto”. Poczytaj troche na ten temat a później się wypowiadaj.

      • Zatem cytując klasyka „WEŹ KREDYT, ZMIEŃ PRACĘ”! Już był taki gruby pajac, co nam chciał życie POukładać..

  7. Dla mnie osoby które ratuja życie powinny zarabiac bardzo dobrze . wiadomo lekarz to lekarz operacje i i inne zabiegi ,ale to ratownicy zazwyczaj sa pierwsi na miejscu zdarzenia i od ich błyskawicznej reakcjii czesto zalezy zycie ludzkie, dlatego aby w pracy myślec o pracy powinni godnie zarabiac i godnie życ. Popieram ich w tym protescie.

  8. Trzeba zabrac sedziom a dac ratownikom.

  9. ratownik jest zawsze pierwszy gdy pielegniarke swedzi – chyba nigdy nie widzieliscie ich w pracy -nie mowie ze wszyscy -ale wiekszosc pracuje po to zeby nie pracowac i nie piszcie ze ratuja zycie , ze na SORze sa dzielni i pracuja jak pisze rm no moze pracuja jak jest pielegniarka ktora bzykaja to nie wypada jej nie pomoc przy pacjentach -nie pisze o wszystkich ze tak robia ale ok 80proc z nich to porazka sluzby zdrowia

Z kraju