Jechał po pijanemu, bez kasku i uderzył w latarnię. W poważnym stanie trafił do szpitala
20:45 10-09-2017
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 18:40 na ul. Robotniczej w Lublinie. Motorower uderzył tam w słup latarni. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna, policja i pogotowie energetyczne.
Jak wstępnie ustalono, kierujący motorowerem mężczyzna jechał w kierunku ul. Wspólnej. Na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Jednoślad zjechał na prawą stronę jezdni a następnie uderzył w słup latarni.
Poszkodowany 42-latek został przetransportowany do szpitala. Jak nas poinformowano, doznał licznych obrażeń, w tym złamań. Mężczyzna nie posiadał kasku, co więcej wyczuwalna od niego była silna woń alkoholu. Nie był w stanie poddać się badaniu alkomatem, została więc od niego pobrana krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności wypadku.
(fot. lublin112)
2017-09-10 20:36:00
Po alkoholu się nie jeżdzi a kiedy ktoś myśli, że mimo spożycia może jechać niech użyje alkomatu wtedy będzie wiedział czy może jechać