Po świętach lubelska Jadłodzielnia pęka w szwach. Jest w niej tyle jedzenia do zabrania, że jeżeli ktoś zdecyduje się dowieźć kolejne produkty, po prostu się one nie zmieszczą. Przekazujcie informacje o tym miejscu osobom potrzebującym.
Teraz jadłodzielnia pęka w szwach a przed świętami mało się nie powściekali w marketach na zakupach.Po co było tyle kupować?
Studenci
Już niebawem pomożemy
SamotnyPan
A coś w Białymstoku jest? Z chęcią bym skorzystał i skosztował czegoś dobrego.
Hieronim
Zostaw to na święta! W święta no jedz popatrz ile zrobiłam szkoda żeby się zmarnowało.Niestety ale tak jest w 90% domów a później zdziwienie że tyle trzeba wyrzucić. Jestem za tym aby zanieść to co czego mamy za dużo no ale osoby najbardziej potrzebujące raczej nie mają dostępu do internetu i innych mediów i śmiem przypuszczać że większość z nich niema pojęcia że coś jest w lublinie. Podejrzewam też że mało kto podejdzie do takiej osoby i powie jej o takim miejscu .Niestety ale taka jest prawda.
Ja
Tak, a wczoraj jak przechodziłam tamtędy to pani opiekująca się jadłodzielnią nie pozwoliła jakiemuś panu wziąć za dużo. Chłopina się tłumaczył, że on tylko chciałby troszkę ciasta, a ta taka wredna…
Prawda
Proszę Nie Limitowac dostarczonej żywności!!!
Bo opiekunowie jej będą musieli sami ja zjeść!!!
Teraz jadłodzielnia pęka w szwach a przed świętami mało się nie powściekali w marketach na zakupach.Po co było tyle kupować?
Już niebawem pomożemy
A coś w Białymstoku jest? Z chęcią bym skorzystał i skosztował czegoś dobrego.
Zostaw to na święta! W święta no jedz popatrz ile zrobiłam szkoda żeby się zmarnowało.Niestety ale tak jest w 90% domów a później zdziwienie że tyle trzeba wyrzucić. Jestem za tym aby zanieść to co czego mamy za dużo no ale osoby najbardziej potrzebujące raczej nie mają dostępu do internetu i innych mediów i śmiem przypuszczać że większość z nich niema pojęcia że coś jest w lublinie. Podejrzewam też że mało kto podejdzie do takiej osoby i powie jej o takim miejscu .Niestety ale taka jest prawda.
Tak, a wczoraj jak przechodziłam tamtędy to pani opiekująca się jadłodzielnią nie pozwoliła jakiemuś panu wziąć za dużo. Chłopina się tłumaczył, że on tylko chciałby troszkę ciasta, a ta taka wredna…
Proszę Nie Limitowac dostarczonej żywności!!!
Bo opiekunowie jej będą musieli sami ja zjeść!!!