Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Hrebenne: Podrabiane skarpety i czapki na granicy

Przemycać przez granicę można niemal wszystko, od papierosów po bursztyn. Celnicy natrafiają również na podrabianą odzież i kosmetyki. Tym razem wpadł mężczyzna, który chciał przewieźć przez granicę podejrzane skarpety i czapki z logami znanych marek.

-Podrabiana odzież i kosmetyki ukryte były w bagażu jednego z podróżnych, który w sobotę (12.04) przekraczał polsko-ukraińską granicę w Hrebennem. Mężczyzna próbował przywieźć na terytorium Polski między innymi kilkaset par skarpet i czapek z logo znanych marek, ponad sto klamerek do pasków opatrzonych nazwą światowych projektantów i kilkanaście opakowań kremów do ciała – informuje Izabela Wojcieszuk-Kukiełka z Izby Celnej w Białej Podlaskiej.

Poproszony o wyjaśnienia 42-letni mieszkaniec Przemyśla przyznał, że towar należy do niego. Zdradził, że odzież i kosmetyki kupił na bazarze w Czerniowcach za równowartość ok. 400 zł. Część towaru chciał przeznaczyć na własne potrzeby, część miała posłużyć jako prezent dla rodziny.

Towary te to prawdopodobnie zwykłe podróbki. Wskazuje na to przede wszystkim niska cena zakupu. O tym, czy podlegające ochronie znaki towarowe umieszczono na towarze bezprawnie, zdecydują jednak reprezentanci właściciela praw do tych znaków.

Ponieważ mężczyzna nie zgłosił zawartości bagażu do kontroli celnej – przekraczając granicę wybrał pas „nic do zgłoszenia” – czeka go teraz postępowanie w sprawie popełnionego wykroczenia skarbowego i prawdopodobnie wysoka grzywna.

Jeżeli przedstawiciele właścicieli praw do znaków towarowych złożą wniosek o ściganie sprawcy, 42-latkowi może grozić też odpowiedzialność karna w związku z naruszeniem przepisów ustawy Prawo własności przemysłowej.

2014-04-14 18:37:20
(fot. Izba Celna)

Komentarze wyłączone

Z kraju