Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

W grożącym zawaleniem budynku znaleźli mężczyznę. Pomoc przyszła w ostatniej chwili

Po raz kolejny sprawdzanie miejsc, gdzie zimą mogą przebywać osoby bezdomne,  przyniosło skutek. W jednym z opuszczonych budynków znaleziono mężczyznę w ciężkim stanie. Do rana mógł nie przeżyć.

W związku z okresem zimowym, a co się z tym wiąże panującymi niskimi temperaturami, policjanci oraz strażnicy miejscy regularnie sprawdzają miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Chodzi o pustostany wiaty śmietnikowe czy też altany na działkach.

Kontrolowane jest to, w jakim stanie znajdują się bezdomni, oraz czy nie potrzebują pomocy. W przypadku, kiedy jest ryzyko zagrożenia dla ich zdrowia lub życia, osoby takie przewożone są do noclegowni.

W nocy z niedzieli na poniedziałek około godziny 0:05 patrol Straży Miejskiej sprawdzając jeden z budynków przy ul. Czwartek w Lublinie zastał w środku bezdomnego mężczyznę w bardzo złym stanie zdrowia. Mężczyzna był wychłodzony, miał zamarznięte nogi, otwarte złamanie palca i liczne urazy głowy. Ponadto majaczył i miał halucynacje.

Na miejsce natychmiast wezwano zespół ratownictwa medycznego, ratownicy orzekli, że niezbędne jest natychmiastowe przetransportowanie mężczyzny do szpitala.

Nie było to jednak takie proste. Na budynku znajdowała się tablica informująca, że grozi on zawaleniem, z kolei do pomieszczenia, w którym przebywał bezdomny można było się dostać jedynie przez wąskie okno. Dlatego też na miejsce wezwano straż pożarną, która pomogła strażnikom bezpiecznie wydostać mężczyznę z budynku. Około godz. 0:30 bezdomny został przetransportowany do szpitala.

Jak informują strażnicy miejscy, pomimo mrozów wciąż też spotykane są osoby, które kładą się spać pod gołym niebem czy też na przystankach komunikacji miejskiej.

W nocy z piątku na sobotę około godz. 1:30 dyżurny Straży Miejskiej pełniący służbę w monitoringu miejskim dostrzegł leżącą na ławce w Ogrodzie Saskim osobę. Jak się okazało, był to mężczyzna bez obuwia. Patrol obudził 41-latka, który znajdował się pod wpływem alkoholu. Mężczyzna został odwieziony do domu i przekazany rodzinie.

2018-03-20 11:02:08
(fot. ilustr. pixabay.com)

2 komentarze

  1. Pelnomocnik harrego ds. Balladyny

    Twoj stary to harry

  2. No i git podreperują wątrobe troszkę insektow zgubią to bedzie już późna wiosna można w trawie kimać

Z kraju