Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dzikie zwierzęta w Lublinie mają się bardzo dobrze. Lis bawił się z kuną nie zwracając uwagi na ludzi (wideo)

Miejskie parki i wąwozy są nie tylko miejscem rekreacji mieszkańców. Po zmroku stają się areną zabaw dla dzikich zwierząt. Jedną z takich sytuacji nagrano w Wąwozie Rury.

Wielokrotnie informowaliśmy o dzikich zwierzętach, które zadomowiły się na terenie lubelskich osiedli. Wiele z nich jest aktywnych głównie po zmroku, kiedy to ruch pieszych czy też pojazdów staje się znacznie mniejszy. Mają wówczas swobodę, nie są przez nikogo niepokojone, co więcej, nie mogą też narzekać na brak pożywienia.

Jak się okazuje, nie brakuje również wspólnej zabawy. Jedna z naszych czytelniczek nagrała wieczorne harce lisa z kuną.

Wszystko miało miejsce tuż przy Alei Miast Partnerskich w Wąwozie Rury. Zabawa zwierząt trwała ok. 30 minut. Raz lis ganiał kunę, po chwili role się odwracały. Co ważne, żadne z nich nie zwracało uwagi na spacerujących tuż obok mieszkańców.

(wideo – nadesłane – Magdalena)

23 komentarze

  1. Miasto akurat nie jest dobrym terenem dla takich zabaw. Przez dzikie kuny straciłem już dwie maty wygłuszające w samochodach, a w trzecim miałem problemy z elektryką.

    • Kuny nie gryzą kabli i mat wygłuszających, to robią szczury. To tylko ludowe wierzenia, że to kuny, tchórze i inne dziko żyjące zwierzęta.

      • Poczytaj kolego, kuny a tak na prawdę to samiec kuny robi zniszczenia w kablach samochodowych lub w ociepleniu z wełny mineralnej. Naprawdę poczytaj zanim coś napiszesz.

  2. Piekne, jak z filmu dla dzieci w rezyseri natury. Gratulacje dla „filmowcow”.

  3. Pewnie lis podkradał się do gniazda kuny być może po młode, a ona broniła swojego terytorium odganiając go. A ludzie mają z tego powodu uciechę jakby pierwszy raz zwierzaka w naturze widzieli… :/

  4. Zabawa w berka, gryzionego.

Z kraju