Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Autobusem po mieście: „180 km/h” i z komórką przy uchu

Nasz czytelnik zarejestrował jak wyglądała dzisiaj jego podróż jednym z autobusów komunikacji miejskiej w Lublinie. Niestety na nowe autobusy znów musimy dłużej poczekać.

– Miło i bezpiecznie jechało się dzisiaj przez Lublin – pisze czytelnik. Nie dość, że kierowca był bardziej skupiony na rozmowie przez telefon, niż na prowadzeniu pojazdu i kontrolowaniu tego co się dzieje dookoła, to na dodatek można było mieć poważne zastrzeżenia co do sprawności autobusu. Np. prędkościomierz nie działał i ciągle wskazywał 180 km/h. – Pomimo wyraźnie poprawiających się standardów komunikacji miejskiej, czasami wydaje się, że stan niektórych autobusów jest tragiczny – alarmują czytelnicy.

Jak się okazuje, jednym z powodów takiego stanu rzeczy, są przedłużające się procedury przetargowe. W pierwszej połowie 2014 roku Zarząd Transportu Miejskiego ogłosił przetarg na obsługę części kursów lubelskiej komunikacji miejskiej. Jednym z wymagań były nowe autobusy, które miały jeździć na liniach 9, 10, 17, 18 i 55 w dni powszednie, zaś w soboty na linii 10 a w niedzielę na linii 28. Zwycięzca przetargu miał zagwarantowany kontrakt na osiem lat. Gdy ZTM ogłosił zwycięzcę, którym okazała się lubelska firma BP Tour, jej konkurenci złożyli protest do Krajowej Izby Odwoławczej. Kolejne postępowanie przetargowe zakończyło się tym samym wynikiem i znów zostało oprotestowane. Procedury więc trwają nadal.

Tymczasem żeby zapewnić ciągłość obsługi linii komunikacyjnych, MPK musiało wynająć podwykonawców. Miejski przewoźnik po prostu nie dysponuje taką ilością taboru, by z dnia na dzień zastąpić dotychczasową firmę, której umowa wygasła. Autobusy te, należą do przewoźników, którzy w latach poprzednich świadczyli usługi dla lubelskiego ZTM-u. Jednak większość z nich lata świetności ma już dawno za sobą. Jednak jak już wielokrotnie zapewniano, jest to tymczasowe rozwiązanie, a gdy tylko przetarg zostanie w pełni rozstrzygnięty, stare autobusy zostaną zastąpione fabrycznie nowymi.

Autobusem po mieście: „180 km/h” i z komórką przy uchu
Autobusem po mieście: „180 km/h” i z komórką przy uchu
Autobusem po mieście: „180 km/h” i z komórką przy uchu

(fot. nadesłane)
2015-01-12 21:32:43

42 komentarze

  1. koleś pokonał blokadę 180mil/h 🙂

  2. A żeby tak któryś/aś łeb sobie roz***ała o szybę takiego autobusu bo kierowca się zagadał przez telefon i miał awaryjne chamowanie. Można wtedy zmienicie tok myslenia. Z drugiej strony osoby piszące takie posty chyba nie myślą wcale.

  3. Ja też miałam taką sytuację kiedy kierowca był tak zajęty rozmowami przez tel ze nie zwraca uwagi na drogę. Pisze rozmowami bo kiedy skończył jedną rozmowę to zaczął kolejną. Wtedy było u nas euro ….. glownymm tematem tych rozmów były wyniki i przebieg rozgrywanych meczy.zwrocam uwagę kierowcy … niestety zostałam wyzwania od idiotek. Oczywiście zglosilam to wszystko do nadzoru ruchu.

  4. Stan techniczny w tym przypadku pozostawmy bez komentarza z lekkim uśmiechem. Ale już korzystanie z telefonu wpływa bezpośrednio na bezpieczeństwo nie tylko jego i pasażerów, ale też innych uczestników drogi. Zapominamy o tym że korzystanie z telefonu zmniejsza koncentracje i się później kierowca zagapi na światłach czy nieprawidłowo zmienia pas ruchu. Ja w aucie mam system głośno mówiący i nie mam problemów z mandatami.

  5. Pokaż cie mi w kodeksie drogowym gdzie za rozmowę przez telefon traci się uprawnienia, wszyscy tylko zwalniacie go a sami za kółkiem rozmawiacie przez telefon.Słynne jest tu powiedzenie, kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem, nie mówię o przedszkolu, lub gimnazjum bo oni nie mają oleju w głowie.

  6. Każdy tylko najeżdża na kierowców komunikacji miejskiej ! Siądz Kre…nie jeden z drugim za kólko przejezdzij 9.56 h bez podniesienia du..y z fotela i zobaczymy cz bedziesz taki mądry . Nap…..lać jest komu ! ale do roboty to nie ma żadnego !!! Wystarczy ze autobus spóznia sie 5 min. to juz marudzą !!! a jak przyjedzie punktułalnie to nap….ją na kierowców !!!

  7. A jak stoi ktos koło kierowcy i przez telefon opowiada co ma dziś na obiad i to na cały autobus , to kierowcy nie rozprasza ? Od dzisjaj wszystkich będę gonić z telefonem spod kabiny ! Bo to rozprasza kierowce !!! Nie ma zmiłuj !!!

    • Prawdą jest że oszczędność producentów motywowana utrzymaniem konkurencyjnej ceny, która jest dziś jedynym kryterium przy rozstrzyganiu przetargów powoduje że pojazdy o których mowa najczęściej nie posiadają zamkniętych kabin kierowcy a uważam że stworzenie właściwych warunków pracy to podstawa. Każdy patrzy tylko na bezpieczeństwo i wygodę pasażerów a gdzie kierowcy? Poprawa warunków pracy kierowcy to też środek do zwiększenia bezpieczeństwa pasażerów!!! To w starych trolejbusach były kabiny a dziś w nowych – zapomnij o tym.
      I DO WSZYSTKICH CO WJEŻDŻAJĄ NA GOŚCIA KTÓRY UMIEŚCIŁ TE ZDJĘCIA I KIEROWCÓW KOMUNIKACJI MIEJSCKIEJ KTÓRZY WYZYWAJĄ OD SPOŁECZNIAKÓW KILKA SŁÓW: CHŁOPAK ROBI WAM PRZYSŁUGĘ PORUSZAJĄC TEN TEMAT WRESZCIE MOŻE KTOŚ KTO ODPOWIADA ZA BEZPIECZEŃSTWO PASAŻERÓW POMYŚLI O TYM ŻE WASZE WARUNKI PRACY W ZNACZNYM STOPNIU MAJĄ WPŁYW NA BEZPIECZEŃSTWO PASAŻERÓW I WKOŃCU KTOŚ SIĘ TYM ZAINTERESUJE I COŚ ZMIENI BY BYŁY ONE LEPSZE. Bo jak można 8 godzin wysiedzieć w hałasie i różnym innym czynnikom związanym z brakiem higieny niektórych pasażerów.

  8. Nikt mi nie wmówi że stary MAN gonił 180, może jeszcze wystrzelił sie w kosmos a nedstępna stacja to orbita jowisza ?? ludzie zejdźcie na ziemie a takim społeczniakom co czatują na ulicy na to żeby tylko komuś powineła sie noga mówimy zdecydowane NIE !!! mam nadzieje że nie spóźniłeś się do pracy frajerze

Z kraju