Al. Smorawińskiego: Zderzenie dwóch fordów na skrzyżowaniu. Kobieta w ciąży trafiła do szpitala
21:49 07-04-2015
We wtorek po południu przed godziną 19 na skrzyżowaniu al. Smorawińskiego z al. Kompozytorów Polskich doszło do zderzenia dwóch aut osobowych marki Ford. Jeden z pojazdów poruszał się al. Kompozytorów Polskich w kierunku ul. Koncertowej zaś drugi jechał al. Smorawińskiego w stronę ul. Szeligowskiego. Prawdopodobnie w wyniku zignorowania sygnalizacji świetlnej przez jednego z kierujących na skrzyżowaniu doszło do zderzenia obu pojazdów.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Do szpitala na obserwację trafiła kobieta w ciąży. W rejonie wypadku przez kilkadziesiąt minut były spore utrudnienia w ruchu. Funkcjonariusze lubelskiej drogówki ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.
Informację o wypadku otrzymaliśmy od naszych Czytelników – Dziękujemy!
Galeria zdjęć
2015-04-07 21:17:34
(fot. lublin112.pl)
Do wypadku doszlo w wyniku NIE zignorowania wadliwej sygnalizacji swietlnej przez kierowce czarnego forda w ktorym to przebywala kobieta w ciazy. Na pasie z ktorego ruszaly auta wraz z uderzonym srebrnym fordem zapalilo sie zielone (wszystkie auta zaczely sie powoli ruszac), a od strony kierowcy czarnego auta bylo nadal zielone swiatlo.
widzialem ten wypadek, kierowca czarnego forda wbił na czerwonym.
jak można zignorować wadliwą sygnalizację???!!! tu zielone i tu zielone
rzeczywiscie, nie mozna, a jednak po tylu razach po godzinie 15 potrafily zapalic sie wszedzie pomaranczowe swiatla przez ostatnie 2 lata na tym skrzyzowaniu to juz powinni cos zrobic z tymi sygnalizacjami i nie ignorowac ich stanu ktory jak widac nie jest za wesoly gdy jeden z sygnalizatorow sie „zawiesi” na dluzsza chwile.
A ja słyszałem ze dwa zielone nie mogą się palić na raz gdyż jest zabezpieczenie. Jakiś fachowiec tłumaczył ze w takiej sytuacji światła wchodzą w tryb migania pomarańczowym.
Zresztą jak jest wypadek to kierowcy tłumaczą ze każdy z nich miał zielone 😉 i on na pewno wjechał na zielonym
Nie widziałeś gościu a się wypowiadasz! Nie znasz się i się wypowiadasz!
Wypadek był na pewno po 18:20 bo o tej przejerzdzalem tamtędy i jeszcze nic nie było
A ja jechalem o godz 19:30 przez rondo i pas w kierunku Szeligowskiego byl zablokowany, auta rozbite staly a kotek siegal po most Poniatowskiego. Wiec jak mogli posprzątać przed 17? Zdarzenie mialo miejsce o okolicach godz 19:00.
Zdarzenie miało miejsce przed godziną 19, faktycznie poprawione w tekście – pozdrawiamy !