Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Al. Kraśnicka: Bus potrącił rowerzystę bo pasażer otworzył drzwi. Jedna osoba trafiła do szpitala AKTUALIZACJA

We wtorek rano na al. Kraśnickiej doszło do potrącenia rowerzysty. Ranny cyklista trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 7 na al. Kraśnickiej, na skrzyżowaniu przed rondem im. Honorowych Krwiodawców. W momencie kiedy kierujący rejsowym busem marki Mercedes dojeżdżał do świateł jeden z pasażerów postanowił wysiąść. Tak niefortunnie otworzył drzwi, że uderzył nimi w rowerzystę jadącego w kierunku skrzyżowania, po prawej stronie busa.

Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe i policja. Jak nas poinformowano rowerzysta stracił przytomność i został przetransportowany do szpitala.

W rejonie wypadku tworzą się ogromne korki. Funkcjonariusze lubelskiej drogówki ustalają dokładne okoliczności zdarzenia. Kierujący mercedesem był trzeźwy.

2015-04-14 09:35:44
(fot. lublin112.pl)

40 komentarzy

  1. Pandora dokładnie po jednej stronie puścić rowery po drugiej piesi i by było spoko.Tylko aby nie było jak na JP2 jest ścieżka a i tak rowerki zapylają po chodnikach rozjeżdżając pieszych czekających na przystankach.

  2. Jest pomysł aby jeden pas na Krasnickiej zrobic buspasem. Dzisiaj był przykład jak bedzie się wtedy jeździło – do przemyslenia włodarzom miasta.

  3. Witam
    Po pierwsze w woli wyjasnienia’ rowerzysta nie stal na czerwonym swietle,a jechal omijajac pojazd z prawej strony co teoretycznie nie powinno miec miejsca jako ,ze na sygnalizatorze widnialo czerwone swiatlo powinien zgodnie z prawem o ruchu drogowym czekac w korku tak jak pozostali uczestnicy ruchu.
    Po drugie kierowca nie ma prawa zatrzymac pasazera sila poniewaz grozi mu zarzut naruszenia nietykalnosci cielesnej, nie ma prawa rowniez zamknac drzwi aby owy pasazer nie mial mozliwosci opuscic jego pojazdu.

    Po trzecie wine ponosi pasazer ktory probowal opuscic pojazd w miejscu ktore nie jest do tego wyznaczone.
    Po czwarte i ostatnie rowerzysta nie stracil przytomnosci .
    Po piate nie zostal uderzony bokiem drzwi a wjechal doslownie w ich kant co dwiadczy o tym iz byl w ruchu.
    Pozdrawiam wszystkich poinformowanych.

    • Fakt poruszania się rowerzysty został zaktualizowany, co do utraty przytomności otrzymaliśmy taką informację na miejscu zdarzenia – pozdrawiamy!

  4. Od nowelizacji Kodeksu Drogowego w 2011 roku rowerzysta ma prawo wyprzedzać inne pojazdy z prawej strony. Mogą wyprzedzać stojące i wolno jadące samochody w korku. Co nie powinno mieć miejsca? Rowerzysta jechał zgodnie z prawem, kodeksem itp.
    Jeżdżę tamtędy codziennie, gdy staje za busem zawsze, ktoś wysiada przed rondem chociaż 20 m dalej mamy przystanek. Na przystanku busik zatrzymuje się drugi raz, nie wmawiaj ludziom, że to wybryk pasażera, bo kierowcy dla ich wygody ewidentnie na to pozwalają. Wina leży zarówno po stronie obowiązujących przepisów jak i kierowcy z pasażerem. Potrafię zrozumieć busy, które wysadzają pasażerów na zadupiach, ale skrzyżowanie Racławickich z Kraśnicką trudno tak nazwać.
    Według tego co piszesz mam prawo żądać od kierowcy, aby wysadził mnie na środku ekspresówki.
    Według tego co piszesz nikt nie spodziewał się rowerzysty z prawej, a POWINIEN.

  5. Jeszcze jedno jesli juz wasz przedstawiciel byl na miejscu zdarzenia to zle zinterpretowal informacje. Poniewaz bus nie dojezdzal do swiatel a stal juz i oczekiwal na zmiane sygnalizatora na kolor zielony. Mam prosbe albo umieszczajcie newsy zgodnie z prawda i potwierdzonymi informacjami akbo nie robcie tego w ogole. Wasz artykul sugeruje ze pasazer probowal opuscic pojazd ktory sie poruszal co jest informacja nieprawdziwa potwierdzaja to nawet ustalenia drogowki iz bus pozostawal bez ruchu podczas gdy doszlo do zdarzenia. To nie pierwszy wasz artykul ktory delikatnie mowiac szeroko sie mija z prawda. Pozdrawiam

    • A gdzie jest napisane, że pasażer wysiadł w czasie ruchu pojazdu? Zacytujemy zdanie dla jasności „W momencie kiedy kierujący rejsowym busem marki Mercedes dojeżdżał do świateł jeden z pasażerów postanowił wysiąść.” Postanowił wysiąść jak bus dojeżdżał a gdzie jest napisane, że wysiadł w zasie ruchu pojazdu…?

      Informacje są sprawdzane a jeżeli chodzi o przebieg zdarzenia czasami wersji jest tyle, ilu świadków i uczestników… Musimy opierać się na informacjach, które przekazują nam uczestnicy, świadkowie, służby ratunkowe. Nie można na miejscu zdarzenia potwierdzić wszystkich informacji, jest to po prostu technicznie niemożliwe. Stąd tyle spraw dotyczących wypadków ciągnie się latami…bo okazuje się, że pojawiają się nowi świadkowie, nowe zeznania, nowe wersje wypadku etc. etc. Mowa tu oczywiście o sprawach w sądach dotyczących wypadków.

      Nie odpowiadamy za rozumienie tekstu przez Czytelnika – nigdzie nie zostało napisane, że ktokolwiek wysiadł z pojazdu w czasie jego jazdy. Zawsze znajdzie się ktoś kto sobie dopowie za dużo… I nie ma tutaj informacji jaką szanowna Czytelniczka sugeruje. Rozumiemy, że pisząc do nas „To nie pierwszy wasz artykuł który delikatnie mówiąc szeroko się mija z prawda.” ma szanowna Czytelniczka wiedzę o wszystkich zdarzeniach w mieście, o ich przebiegu, uczestnikach i prawdzie dotyczącej tych zdarzeń… Prosimy o szczegółową analizę opisu wypadku, który mija się z prawdą – wtedy się ustosunkujemy. Opracowując materiały ze zdarzeń, dokładamy największej staranności, tak właśnie największej staranności do tego o czym piszemy i jak piszemy. A jeżeli chce Pani cokolwiek zarzucać – czekamy na argumenty a nie na slogany komentarzowe…typu „To nie pierwszy wasz artykuł który delikatnie mówiąc szeroko się mija z prawda.” Póki co jesteśmy na większości zdarzeń drogowych i tam ustalamy fakty a nie zza ekranu komputera czy wróżąc z fusów. I prosimy o podanie faktów, na których opiera Pani swoje opinie.

      Pozdrawiamy

      • Szanowna Redakcjo, polecam przeczytać jeszcze raz te dwa napisane zdania – bez emocji, powoli i ze zrozumieniem:
        „W momencie kiedy kierujący rejsowym busem marki Mercedes dojeżdżał do świateł jeden z pasażerów postanowił wysiąść.” – tzn. bus poruszał się („dojeżdżał do świateł”).
        „Tak niefortunnie otworzył drzwi ..” – To jest nowe zdanie, więc kto otworzył drzwi (kierujący busem czy jeden z pasażerów) ? Domyślamy się że rozsądnie rzecz ujmując: pasażer (ale z szyku zdania nie jest to takie oczywiste).
        „… że uderzył nimi w rowerzystę …” – czyli drzwiami uderzono rowerzystę, a nie rowerzysta wjechał/wpadł na otwarte/otwierające się drzwi.
        „… jadącego w kierunku skrzyżowania, po prawej stronie busa” – czyli rowerzysta też jechał (a nie stał). Skoro drzwiami uderzono rowerzystę (a drzwi nie otwierają się jak w syrence „kurołapce”) to rowerzysta nie był za busem i poruszał się nie szybciejj niż bus.

  6. zawodowy kierowca

    Do konkretny
    Naucz sie czlowieku czytac ze zrozumieniem jak niby ten kierowca mial zachowac odstep jesli rowerzysty jeszcze tam nie bylo.

  7. generalnie rowerzysta też chyba jechał zbyt szybko prawda? dojeżdżając do czerwonego światła powinien zachować ostrożność

  8. Rowery poruszające się po ulicach powinny być oznakowane i mieć OC! Na tym samym skrzyżowaniu, przeciskający się między autami rowerzysta zaczepił pedałem o bok mojego auta i uciekł przejeżdżając przez przejście dla pieszych na drugą stronę ulicy. Jak go zidentyfikować i odnaleźć ?

  9. Ale głupoty gadacie, nie było was tam to co zmyślacie bajki, było czerwone, rowerzysta jechał wymijając z prawej samochody z dużą prędkością, a chłopak chciał wysiąść na światłach, kierowca krzyknął uważaj ale już za późno bo głupi pasażer ze wsi z którym czasem jeżdżę nawet się nie spojrzał tylko chamsko otworzył drzwi myśląc, że tylko on żyje na tej planecie. Tyle.

Z kraju