Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Absurdów drogowych na Lubelszczyźnie nie brakuje. Rozwiązanie konkursu

Tylu zgłoszeń, w ogłoszonym w ubiegłym tygodniu konkursie na absurdy drogowe, nie spodziewaliśmy się. W końcu udało nam się wybrać pięć najlepszych a autorów propozycji nagrodzić.

W ubiegłym tygodniu ogłosiliśmy konkurs, w którym Waszym zadaniem było przysłanie do nas zdjęcia i opisu, bądź też samego opisu miejsca, które śmiało można nazwać absurdem drogowym. Chodziło o sytuacje gdzie drogowcy, projektanci czy też służby utrzymania ruchu miały gorszy dzień i nie do końca wszystko im się udało, tak jak by sobie tego życzyli kierowcy. Wasz odzew przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Otrzymaliśmy tak dużo zgłoszeń, że mieliśmy duży problem z wyborem najlepszych. Postanowiliśmy nagrodzić pięć osób, które wg nas, znalazły i uwieczniły na zdjęciach najlepsze drogowe absurdy.

Jednoosobowe wejściówki na majowy Festiwal Sztucznych Ogni i Muzyki Disco otrzymują: Hubert Gaworek, Jacek Olejnik, Janusz Wójcik, osoba podpisana aleksams, a także Kamil Zaranowicz, który to niezaprzeczalnie nadesłał najlepszą konkursową propozycję. Wszyscy do połowy maja otrzymają szczegółowe instrukcje co do odbioru biletów. Zaś najlepsze z absurdów niebawem szczegółowo przedstawimy i opiszemy. Ponieważ dla naszych czytelników przygotowaliśmy dziesiątki biletów na festiwal, już wkrótce przygotujemy kolejne konkursy, w których do wygrania będą właśnie darmowe wejściówki. Konkursy będą w różnych dziedzinach, dlatego też każdy będzie miał szansę na otrzymanie zaproszenia.

Festiwal Sztucznych Ogni i Muzyki Disco, czyli impreza skierowana do fanów muzyki a także miłośników fajerwerków odbędzie się 30 maja na terenach Areny Lublin. To organizowane po raz pierwszy i największe tego typu wydarzenie w naszym regionie rozpocznie się o godzinie 16 i potrwa do północy. Przez osiem godzin na wszystkich przybyłych będą czekały niezapomniane wrażenia muzyczne a także niesamowite i zapierające dech w piersiach pokazy sztucznych ogni.

Imprezę rozpocznie dyskoteka z DJ-em a zaledwie pół godziny później odbędzie się pokaz pirotechniki dziennej. Na to wyjątkowe widowisko złożą się kolorowe dymy, wybuchy, stroboskopy, flary i gwizdy, czyli pełen przekrój pirotechnicznych materiałów przeznaczonych do użytku za dnia. Potem na scenie pojawią się zespoły muzyczne, wśród nich Jorrgus, Etna, Power Play oraz Basta. Pomiędzy koncertami organizowane będą konkursy z nagrodami a na koniec publiczność odda swoje głosy na najlepszy zespół disco.

(fot. nadesłane)
2015-04-21 20:01:16

35 komentarzy

  1. Hehe 🙂 No to idę na pokaz 🙂

  2. Po pierwsze,to nie jest muzyka…

  3. Prawie nic nie widac nie możecie wrzucić normalnych .jpg?!?

  4. to może jakaś galeria z nadesłanych zdjęć?

  5. Absurdy które okazały się najlepsze, niebawem przedstawimy każdy oddzielnie. Chcemy żeby w każde miejsce dojechali nasi reporterzy i szerzej ustalili jak sytuacja na miejscu wygląda.

    • Jestem pełen obaw, że te „absurdy” niekoniecznie i nie wszystkie nimi się okażą. Prawo o ruchu drogowym a szczególnie jego niuanse nie są w naszym pięknym kraju wiedzą powszechną; raczej przeciwnie…
      Czekam z niecierpliwością na publikacje zwycięskich (a może i te nie-zwycięskie a ciekawe, dające do myślenia). Szkoda, że nie opublikowaliście już tych nagrodzonych „prac”. 🙂 Poznaniak

      • Aktualnie mnie najbardziej intryguje absurd ze zdjeciem na którym widac znak B-1 a pod nim tabliczkę uzupełniająca…. i jakoś nie ogarniam co tam jest absurdalnego….. a widzę ze nie ma chętnych by mnie uświadomić cóż tam takiego dziwnego… może nie wszystkie absurdy zasługują na nagrody…. :p

        • Mianowicie znak oznacza zakaz ruchu wszelkich pojazdów. Są od niego odstępstwa, właśnie m.in. dla niepełnosprawnych, jednak umieszczona na dole tabliczka owe odstępstwa likwiduje. I teraz okazuje się, że na Starówkę nie mogą wjechać niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich, gdyż wg przepisów wózek inwalidzki jest pojazdem kołowym przeznaczonym dla osób niepełnosprawnych ruchowo.

          • Redakcjo, wyreguluj zegar w Waszym kompie. O godz. 23.17 piszę komentarz do Waszego komentu oznaczonego godziną publikacji 23.20 🙂 🙂

          • lublin112 – w Lublinie nie ma Starówki !! Proszę nie umilniejszać miastu. My tu mamy Stare Miasto – a to duuuuuża różnica 🙂

          • Kodeks Drogowy Art. 2 pkt. 18 „Prawo o ruchu drogowym ” – z tego co mi wiadomo osobę na wózku inwalidzkim definiuje jako pieszego. W Kodeksie brak informacji jakoby wozek inwalidzki był pojazdem – proszę to dokładnie sprawdzić. Nadal będę się upierać, że to nie jest absurd. Proszę o odesłanie do przepisu, który wózek inwalidzki definuje jako pojazd.

            • Dlatego też, tak jak zaznaczyliśmy na wstępie, każdy z absurdów musimy dokładnie sprawdzić przed opublikowaniem. Zdjęcia są jedynie poglądowe, wybrane z ogółu nadesłanych. Trochę cierpliwości, wszystkie z wygranych będą się sukcesywnie pojawiać na stronie. ….

          • No właśnie, droga Redakcjo…
            Jeśli Waszym celem jest duża klikalność – osiągniecie swój cel. Jeśli chcecie zająć się także poprawą bezpieczeństwa na drogę przez taką akcję poniekąd edukacyjną – musicie się LEPIEJ przyłożyć.
            Nie wiem czy tamtędy „mogą” czy „nie mogą” się dostać niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich, bo nie znam warunków lokalnych (jestem mieszkańcem Poznania), ale znak B-1 z TĄ tabliczką NIE ZABRANIA tam ruchu niepełnosprawnym na wózkach inwalidzkich. Dlaczego? Bo znak B-1 w ogóle ich NIE DOTYCZY, gdyż zgodnie z art. 2 pkt 18) Prawa o ruchu drogowym niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich to PIESI. A znak B-1 zabrania ruchu tylko dwom kategoriom pieszych: idącym w kolumnach i poganiaczom. Wniosek? Jeśli chcecie zachować się w tej sprawie profesjonalnie – każdy post musi zostać przez Was STARANNIE i WSZECHSTRONNIE przemyślany – lepiej niż ten, który właśnie komentuję (chyba, że klikalność…)
            🙂 – Poznaniak

          • Nie wiem czy tamtędy „mogą” czy „nie mogą” się dostać niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich, bo nie znam warunków lokalnych (jestem mieszkańcem Poznania), ale znak B-1 z TĄ tabliczką NIE ZABRANIA tam ruchu niepełnosprawnym na wózkach inwalidzkich. Dlaczego? Bo znak B-1 w ogóle ich NIE DOTYCZY, gdyż zgodnie z art. 2 pkt 18) Prawa o ruchu drogowym niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich to PIESI. A znak B-1 zabrania ruchu tylko dwom kategoriom pieszych: idącym w kolumnach i poganiaczom.
            🙂 – Poznaniak

          • Piszecie: „Są od niego odstępstwa, właśnie m.in. dla niepełnosprawnych, jednak umieszczona na dole tabliczka owe odstępstwa likwiduje.”
            Likwiduje tylko tym niepełnosprawnym, którzy: są poganiaczami, jeźdźcami, idą w kolumnie pieszych, kierują pojazdem.
            Niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich, o czym pisałem dość szeroko w swoim poście z godz. 23.55 nie kierują pojazdem – to PIESI (art. 2 pkt 18) Prawa o ruchu drogowym
            🙂 – Poznaniak

          • Droga Redakcjo
            W swoim poście z godz. 0.08 napisaliście: „Zdjęcia są jedynie poglądowe, wybrane z ogółu nadesłanych”. Nie przeszkadza Wam jednak bronić (Wasz post z 22.04.2015 godz. 23.20) nadesłanego „absurdu”, który okazuje się (oględnie pisząc – najprawdopodobniej) absurdem nie być (posty M. i moje).
            Powtarzam więc mój apel z 22.04.2015 g. 18.14, nieco go modyfikując. Wzięliście się za niełatwą materię, na której (jak na piłce i leczeniu) się znają wszyscy – często niewiele o tym wiedząc. Nim COKOLWIEK napiszecie na temat tych „absurdów” głęboko to przemyślcie i może wcześniej zapytajcie o to kogoś, kto specjalizuje się w tych sprawach (może ZDM?).
            🙂 Poznaniak

  6. A w Zamościu ul. Kilińskiego przy ul.Piłsudskiego fantastyczna ścieżka rowerowa zakończona okazałym budynkiem…. Pozdrawiam

  7. tomix spoko spoko lublinka i tak nikt nie przebije.

  8. A dlaczego zdjęcie ze znakiem B-1 należy do absurdu? (oznacza on ” zakaz ruchu na drodze pojazdów, kolumn pieszych oraz jeźdźców i poganiaczy”). Wg przepisów ruchu drogowego osoby niepełnosprawne nie muszą stosować się do tego znaku. W tym przypadku tabliczka pod znakiem informuje jednak, że nawet osoby niepełnosprawne zobowiązane są do przestrzegania go……..

    • lublin112 proszę o uzasadnienie tego absurdu…

      • Absurdy które okazały się najlepsze, niebawem przedstawimy każdy oddzielnie. Chcemy żeby w każde miejsce dojechali nasi reporterzy i szerzej ustalili jak sytuacja na miejscu wygląda.

    • Pewnie masz rację, bowiem zgodnie z § 33 ust. 2 Rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych „Uprawniona osoba niepełnosprawna o obniżonej sprawności ruchowej, kierująca pojazdem samochodowym, oraz kierujący pojazdem przewożący taką osobę mogą, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do zakazów wyrażonych znakami: B-1, (…)”. Widocznie istnieją powody, dla których nawet ta kategoria użytkowników dróg nie może korzystać z tej drogi. Póki się nie wykaże zasadności tego zakazu, jaki powód by to uznawać za „absurd’?
      🙂 Poznaniak

      • Jest to znak stojący przed zabytakową Bramą Krakowską – stąd pod znakiem B-1 dodatkowa tabliczka dot. osób niepełnosprawnych.
        Dla mnie jest to jak najbardziej zasadne. Z racji wykonywanego przeze mnie zawodu, naprawdę nie rozumiem czym kierowano się uznając to za absurd. Może i się czepiam. Ale absurdem dla mnie jest uznanie tego za absurd.

  9. Największy absurd drogowy to ronda w Łęcznej. Rondo ma 2 pasy i na całym obwodzie dzieli je linia przerywana, co oznacza, że można zjeżdżać z wewnętrznego pasa. Znaków pionowych oczywiście brak.

    • No właśnie, pisałem wyżej: „te „absurdy” niekoniecznie i nie wszystkie nimi się okażą. Prawo o ruchu drogowym a szczególnie jego niuanse nie są w naszym pięknym kraju wiedzą powszechną; raczej przeciwnie…”.
      Twoja wypowiedź jest tego przykładem. Żeby z wewnętrznego pasa na rondzie zjechać z ronda trzeba najpierw przejechać przez pas zewnętrzny. Dlaczego nie, stosując się do przepisów prawa o ruchu drogowym? Zasygnalizować z odpowiednim WYPRZEDZENIEM ZAMIAR zmiany pasa z wewnętrznego na zewnętrzny, udzielić pierwszeństwa pojazdom przemieszczającym się po pasie zewnętrznym i nadal sygnalizując ZAMIAR zjazdu z ronda zjechać z niego.
      (Oczywiście, nie jest najmądrzejszym zachowaniem kierowcy podążanie pasem wewnętrznym aż do zjazdu ale da się to zrobić bezpiecznie. A linia przerywana między tymi dwoma pasami? Ona NIE ZABRANIA zachowywać się mądrze) – Poznaniak

      • lublin112 poddał się i nie publikuje już moich racji – wstyd 🙂

      • W zasadzie powinno się napisać dosadniej. Komentujący o nicku „gość” jest właśnie takim absurdem drogowym. Chodzi o jedno z nielicznych prawdziwych „rond”, z jasnym obowiązywaniem przepisów. Bez zamieszania znakami poziomymi, światłami i inną dziwną organizacją ruchu.

        https://www.google.pl/maps/@51.301782,22.878721,3a,75y,112.64h,83.36t/data=!3m4!1e1!3m2!1sCR7Prhn53EwsWvghWipBFA!2e0?hl=pl

        Jest A7 i C12 i starczy, ale część „kieroffcóff” bez prowadzenia za rączkę nie jest w stanie sobie poradzić.
        Paradoksalnie tam, gdzie na „rondzie” (czyli skrzyżowaniu o ruchu okrężnym) jest sygnalizacja świetlna, znaki poziome i pionowe ustalające organizację ruchu na pasach, to wcale nie jest rondo. Usunięcie znaku C12 nie zmienia nic w organizacji ruchu:

        https://www.google.pl/maps/@51.226745,22.525166,3a,75y,290.29h,85.89t/data=!3m4!1e1!3m2!1sJ9FyTmbHPQkseUwurYYuZA!2e0?hl=pl

        Powyżej Filaretów/JPII w Lublinie tylko jako przykład. Dziesiątki takich skrzyżowań nazywanych „rondami” lub „o ruchu okrężnym” z niepotrzebnym znakiem C12 jest wszędzie.

        I to jest absurd drogowy. Absurd na tyle powszechny, że stał się normalnością,

        Pozdrawiam

        • @lubex: „Powyżej Filaretów/JPII w Lublinie tylko jako przykład. Dziesiątki takich skrzyżowań nazywanych „rondami” lub „o ruchu okrężnym” z niepotrzebnym znakiem C12 jest wszędzie.
          I to jest absurd drogowy. Absurd na tyle powszechny, że stał się normalnością”

          Oj, kolego, ostrożnie…
          1. Obecność lub nieobecność znaku C-12 „ruch okrężny” przed skrzyżowaniem ma znaczenie FUNDAMENTALNE dla określenia pierwszeństwa na tym skrzyżowaniu. Bez tego znaku o pierwszeństwie decyduje ogólna reguła, którą zawiera art. 25 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym:
          „Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi NADJEŻDŻAJĄCEMU Z PRAWEJ STRONY, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.”
          2. Dopiero obecność znaku C-12 (razem ze znakiem A-7!) zmienia tę „ogólną regułę” na zasady opisane w § 36 ust.1 i 2:
          „Znak C-12 „ruch okrężny” oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku. Znak C-12 występujący łącznie ze znakiem A-7 oznacza pierwszeństwo kierującego znajdującego się na skrzyżowaniu przed kierującym wjeżdżającym (wchodzącym) na to skrzyżowanie.”
          3. Bez znaku C-12 (i znaku A-7!) pojazd znajdujący się na tym skrzyżowaniu NIE MIAŁBY pierwszeństwa. Na wskazywanych przez Ciebie skrzyżowaniach nie ich KSZTAŁT decyduje o pierwszeństwie lecz znaki C-12 i A-7 (lub sygnalizacja świetlna – jeśli jest włączona)
          4. Wyżej piszę „razem ze znakiem A-7”, bo sam znak C-12 określa tylko kierunek ruchu na skrzyżowaniu a dopiero znak A-7 określa podporządkowanie.
          🙂 – Poznaniak

          • Oj, kolego, ostrożnie. Nadziejesz się zaraz na zarzut czytania bez zrozumienia i odpowiadania nie na temat.
            Stwierdzenie: „Usunięcie znaku C12 nie zmienia nic w organizacji ruchu” oznacza: usunięcie znaku C12 nie zmienia nic w organizacji ruchu. Nie usuwamy znaku A7.
            W tym kontekście przeczytaj to co napisałeś, przeanalizuj organizację ruchu na przykładowym „rondzie” i wskaż jakie zasady zmienią się po usunięciu C12, tylko C12!!!.
            Weź pod uwagę, że zostają wszystkie(!!!) pozostałe znaki poziome i pionowe (w tym A7,), oraz sygnalizacja świetlna. Tak po prostu zignoruj C12 i spróbuj pojechać inaczej niż dotychczas, inaczej ale zgodnie z przepisami. Pamiętaj co oznacza B2 i C9 oraz całe stado znaków poziomych. Może być w Street View. Tak dla siebie…
            Ba, powiem więcej – C12 jest tam zbędny nawet przy wyłączonej sygnalizacji. I tak inaczej nie da się pojechać.

            I proszę Cię, nie wkładaj mi w usta tego czego nie powiedziałem, że kształt skrzyżowania oznacza taką czy inną zasadę pierwszeństwa itp.

            Pozdrawiam

          • @lubex 24 kwietnia 2015 o 09:12
            Odnośnie sytuacji na skrzyżowaniu pod podanym przez Ciebie linkiem:
            https://www.google.pl/maps/@51.226745,22.525166,3a,90y,277.81h,86.96t/data=!3m4!1e1!3m2!1sJ9FyTmbHPQkseUwurYYuZA!2e0?hl=pl
            (Sposób jego oznakowania znam tylko z ww. linku)

            1. Zgodnie z Twoją sugestią, usuwamy (tylko!) stojące tam znaki C-12 „ruch okrężny” znajdujące się przed skrzyżowaniem. Co mi wtedy zabroni, aby z lewego pasa ulicy JPII skręcić w lewo ZARAZ W NAJBLIŻSZĄ jezdnię – tam, gdzie stoi mały biały samochód (w przeciwny do niego kierunek)? Dopiero znak C-9 „nakaz jazdy z prawej strony znaku”, którego w pozycji z Twojego linku nie widzę (oraz znak poziomy P-8b „strzałka kierunkowa do skręcania” , którego z tej pozycji też nie widzę ). Dostrzegę go, szczególnie gdy przed moim będą inne samochody, dopiero gdy będę na skrzyżowaniu – trochę późno a znak poziomy P-8b dostrzegę jeszcze później 🙁
            2. Została wyłączona sygnalizacja. Ponieważ – zgodnie z Twoją sugestią – wjeżdżam na skrzyżowanie z ulicy JPII bez znaku C-12 a pozostają WSZYSTKIE inne w tym znaki A-7, rozumiem, że muszę ustąpić pierwszeństwa. W jaki sposób o swoim pierwszeństwie będą się dowiadywały samochody nadjeżdżające z lewej (w tym ten mały biały samochód)?

            (PS. B-2 na tym skrzyżowaniu nie dostrzegłem żadnego)

            Pomijam w dyskusji omówienie pierwszego z Twoich linków https://www.google.pl/maps/@51.301782,22.878721,3a,75y,112.64h,83.36t/data=!3m4!1e1!3m2!1sCR7Prhn53EwsWvghWipBFA!2e0?hl=pl,
            gdzie skrzyżowanie jest dużo skromniej wyposażone w znaki (i związku z tym, zawiera mniej argumentów, których użyłeś w wyżej opisanym przypadku). Dużo mniej znaków poziomych, nie ma znaku C-9, jego funkcje spełnia znak niewymieniony w Rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych tj. urządzenie optycznego prowadzenia ruchu „tablica prowadząca” U-3a wymieniona w Rozporządzeniu MI w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, adresowanym głównie do administratorów dróg.

            Jeśli w swoją wypowiedzią „Na wskazywanych przez Ciebie skrzyżowaniach nie ich KSZTAŁT decyduje o pierwszeństwie lecz znaki C-12 i A-7 (lub sygnalizacja świetlna – jeśli jest włączona)” włożyłem Ci w usta to, czego nie powiedziałeś, było to niezamierzone i przepraszam.
            PS. Miło mi, że dyskutujemy merytorycznie 🙂
            Ciepło pozdrawiam 🙂 – Poznaniak

    • A jakich pionowych Ci brakuje na tym skrzyżowaniu (swoją drogą którym – w Łęcznej rond jest kilka)?. Jeśli ich nie ma to skąd wiesz, że to jest „rondo” (skrzyżowanie z ruchem okrężnym)? Jeśli nie ma ŻADNYCH znaków pionowych masz skrzyżowanie dróg równorzędnych – pierwszeństwo dla mających prawą stronę wolną 🙂 – Poznaniak

Z kraju