3-letnia dziewczynka chodziła w piżamie po ulicy. Ojciec spał w domu
15:02 13-04-2018
Wczoraj bialscy policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkanki Białej Podlaskiej, że na jednej z ulic natrafiła na małą dziewczynkę w piżamie i skarpetkach. Dziecko było samo, więc kobieta zaopiekowała się nim i zaprowadziła do znajdującej się nieopodal przychodni zdrowia.
Policjanci działający na miejscu, nie mogli ustalić, gdzie mieszka dziewczynka i kto się nią opiekuje. Po godzinie 10 do przychodni przyszedł mężczyzna szukający dziecka. Okazało się, że 23-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej jest ojcem dziewczynki.
Mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu, więc przebadali go alkomatem. Jak się okazało mężczyzna miał pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 23-latek tłumaczył się policjantom, że opiekując się córeczką, zmęczony pracą na nocną zmianę, zasnął. W tym czasie dziewczynka wyszła z domu.
Policjanci przekazali 3-latkę matce. Śledczy ustalają, czy dziecko nie zostało narażone na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Jeśli to potwierdzą, 23-latkowi może grozić odpowiedzialność karna. Sprawą nietrzeźwego ojca trafi także do sądu rodzinnego.
2018-04-13 15:00:05
(fot. ilustr. pixabay.com)
Kto śpi nie grzeszy!
kolejny dowód słuszności 500+ , im się należy jak premie dla rządzących- masakra
Idiotyczny komentarz. Jaki to ma związek ze sprawą?
nie wiem jak można nie zamknąć mieszkania…i przy małym dziecku nie mieć górnego zamka…
3 letnie dziecko potrafi samo otwierać i zamykać zamek, krzesełko czy stopnie do umywalki to też nie problem przenieść
Zawsze się jakaś święta menda znajdzie i umili życie
Takie małe dzieci są często nieobliczalne i mega pomysłowe.