Wtorek, 30 kwietnia 202430/04/2024
690 680 960
690 680 960

Znanemu aktorowi zarzucono zgwałcenie jednej z kandydatek na miss. Sprawa została umorzona

Cztery lata temu podczas zgrupowania Miss Generation, jakie odbywało się w naszym regionie, miała zostać zgwałcona jedna z uczestniczek. Śledztwo w tej sprawie właśnie zostało umorzone. Prokuratura wskazuje, że do czynu nie doszło.

Prokuratura Rejonowa w Łukowie zakończyła śledztwo w sprawie gwałtu, do jakiego miało dojść w hotelu Parisel Palace w Klimkach koło Łukowa. Chodzi o głośną sprawę odbywającego się tam zgrupowania Miss Generation 2020. W styczniu 2021 roku dziennikarz śledczy Piotr Krysiak wskazał, że zgwałcona została jedna z uczestniczek konkursu piękności. Chodzi o dyrektorkę marketingu i PR w jednej z brytyjskich firm.

Wszystko miało się wydarzyć, kiedy kobieta wracała do swojego pokoju. Otwierając drzwi została wepchnięta do środka, a następnie wykorzystana seksualnie. Według relacji, sprawca miał ją straszyć, że jeśli komukolwiek powie co się stało, to on jej nie odpuści. Zapewniał, że jest powiązany z niemiecką grupą przestępczą i groził, by lepiej uważała.

Kobieta następnego dnia miała opuścić hotel i udać się do szpitala ginekologiczno-położniczego w Warszawie. Tam poinformowała, co się jej przydarzyło. Lekarz wezwał więc policję. Tam też miała wskazać, kto jest sprawcą gwałtu. W telefonie wyświetliła wizerunek byłego aktora a ówczesnego prezentera TVP Info. Zapewniała również, iż posiada nagranie mające być dowodem w sprawie.

Choć Piotr Krysiak nie wskazał nazwiska rzekomego gwałciciela pisząc jedynie, że jest to „gwiazdor TVP”, to jednak szybko wyszło na jaw, że chodzi o Jarosława Jakimowicza. On sam wydał też oświadczenie w którym zapewnił, że przedstawiona przez dziennikarza wersja wydarzeń jest przekłamaniem. Dodał, że jest to atak na jego osobę oraz ma to na celu wyeliminowanie go z życia publicznego i ze współpracy z TVP.

Prowadzone przez śledczych postępowanie trwało cztery lata. Było bowiem zawieszane w czasie z racji, iż kobieta nie dość, że pochodziła z zagranicy, to dodatkowo zmieniała miejsca zamieszkania przenosząc się do innego kraju. Zakończyło się umorzeniem sprawy z powodu braku znamion czynu zabronionego. Prokuratura w obliczu zgromadzonych dowodów uznała, iż do gwałtu nie doszło.

Również z relacji organizatora Miss Generation 2020 wynikało, że kobieta nie wyjechała ze zgrupowania sama, lecz została usunięta z listy kandydatek do konkursu piękności. Powodem miało być jej niewłaściwe zachowanie wobec współkandydatek oraz obsługi. Miała m.in. oskarżać inne osoby o przeszukiwanie jej rzeczy prywatnych, a nawet o próbę otrucia.

Sam Jarosław Jakimowicz o decyzji prokuratury dowiedział się od dziennikarzy Faktu, którzy zadzwonili do niego po komentarz w tej sprawie. Jak wskazują, aktor był na tyle przejęty, że się rozpłakał. Wyjaśniał, że nie wie, co powiedzieć. Dodał, iż przez cztery lata próbowano go zniszczyć i nikt nie ma pojęcia, ile zła mu wyrządzono oraz jak cierpiała jego żona i dzieci. Przypomniał również, że od początku mówił, że nikomu nie zrobił krzywdy.

Jakimowicz zaraz po wybuchu afery zapowiedział podjęcie kroków prawnych wobec Piotra Krysiaka. Słowa dotrzymał i skierował wobec dziennikarza prywatny akt oskarżenia. Zostało ono jednak oddalone.

13 komentarzy

  1. Eee, to zaraz będzie interwencja Bodnara, żeby bić pianę.

  2. Stara wiadomość, szybcy jesteście 😁

    • Czytałeś w ogóle artykuł? Czy tak sobie komentujesz bez ładu i składu. Przecież napisali, że sprawa sprzed czterech lat, ale teraz została ona umorzona.

  3. Mix różnych pomysłów

    Sprawa gwałtu umorzona, a jednocześnie sprawa o pomówienie oddalona. Masakra jakaś.

  4. Myślący człowiek

    Teraz jak ktoś będzie chciał dochodzić swoich praw przed sądem o zniesławienie należy sprawdzić komu chcemy wytoczyć sprawę. I w końcu są wolne sądy. Wracamy do punktu wyjścia z roku 2007-2014.

  5. Jak łatwo komuś zszargać opinię… Za fałszywe oskarżenia powinna być sprawa z urzędu

  6. Osobiście go nie lubię, ale powinien dostać zadośćuczynienie za obrzydliwe pomówienie. Takie coś powinno być surowo karane, bo wielu niewinnych siedzi w więzieniach

  7. Jakimowicz co prawda święty to nie jest ale nie on jedyny został wrobiony w coś czego nie było Takich spraw w kraju mamy setki tylko nikt o tym nie piszę nie mówi bo to zwykli obywatele

  8. Czy prokurator prowadzący przez te 4y lata był podwładnym tego co trzymał akta w garażu?
    TVP było perełką pisu więc zachodzą pewne podejrzenia.

  9. Znany aktor? Dajcie spokój.

  10. Celebrytom wszystko wolno ćpać gwałcić jeździć po alkoholu.

Dodaj komentarz

Z kraju