Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Złowione ryby wypatroszyli na łowisku. Rybie głowy wrzucili do wody (zdjęcia)

Mężczyźni wędkujący na zbiorniku wodnym w Woli Rudzkiej posiadali na łowisku worek pełen wypatroszonych karasi. Wędkarze wrzucili do wody odcięte głowy ryb, zaś łuski i wnętrzności pozostawili na brzegu.

37 komentarzy

  1. Założyli fora wędkarskie pokazali kłósownikom jak mają skutecznie łowić nawet mapki pajace porobili w którym miejscu najlepiej ryba bierze teraz płacz że ryb niema banda durni.

  2. Taka prawda nawet na wieprzu siatek mniej stawiają bo poco jak na dobrego woblera po 10 boleni na tydzień łowią a to ostatnia ryba która jeszcze została bo szczupaki i sandacze zjedzone.

  3. Antoni Komisariat

    I co wynika z tego

    • To że dzisiejszym sprzętem wędkarskim zrobisz większe spustoszenie w wodzie niż drygawicą.

  4. Ale chlew…
    Żeby się nie posr*** jak to zjedzą…
    Nie smacznego

  5. Niestety zaśmiecone stanowiska to problem wielu łowisk.Poprostu Wielu dopiero poschodziło z drzew!

  6. Wędkarstwo to szlachetne hobby, ale wśród wędkarzy są asy i ku.asy, czyli mięsiarze. Ci pierwsi łowią okaz, robią fotkę i wypuszczają do wody. Uwierzcie – znam takich. Ci drudzy nie przestrzegają okresów ochronnych, wymiarów, bo nawet z 20cm szczupaczka da się zrobić kotlety rybne.

    • ten co łowi tyle co zje to porzadny człek . No bo ile ryby może zjeść rodzina , nawet smakoszy? Ten co męczy rybę na pokaz to z bo czeniec .
      Szlachetności trudno w tym upatrywać .

  7. A gdzie jest zapis, że patroszyć ryb poza obrębem łowiska nie można? Co naturalne zostanie w środowisku i ptaki, mrówki, łasice etc. to wszystko przez noc zjedzą. Popisówkę sobie PSR zrobiło pod publikę ale coś się zagalopowało. W rejestry trzeba wpisywać 2x więcej aby była podstawa to 2x wiekszych zarybień!

  8. Jeden łowi dla hobby drugi dla mięsa obaj mają prawo wyboru które należy uszanować.

  9. W Polsce jak by nakazano wszystkie złowione ryby zabierać i zjadać to na bank wszyscy by na przekór wypuszczali mielibyśmy najlepsze łowiska europy …hhhhchyba się rozmarzyłem.

  10. Panowie na łowisku popełnili błąd patrosząc złowione ryby nie powinni tego robić między innymi ze względu na limit wagowy dziennego połowu, karasie srebrzyste nie mają wymiarów ochronnych a panowie z PSR nie mogli stwierdzić prawidłowej wagi połowu bo ryby były wypatroszone. Czy wędkarz zabierający w ciągu roku kilka ryb z różnych łowisk jest mięsiarzem? Płacimy przecież w składkach pieniążki na zarybianie łowisk -mamy zarybiać je tylko kłusownikom?, może twórzmy więcej łowisk „No Kill” . Na pewno powinno być więcej kontroli PSR.

    • wszystko zależy ile tych ryb wypatroszyli . Jak na potrezby własne to ok. zaśmiecanie to też kwestia dyskusyjna. To resztki organiczne, trochę zjedzą padlinożercy, trochę mrówki, reszta zgnije, nikomu nie zaszkodzi. latem może byc trochę fetor- naturalna ochrona przyrody przed człowiekiem

Z kraju