Niedziela, 19 maja 202419/05/2024
690 680 960
690 680 960

Wypadek na Wrotkowskiej: Kobieta wymusiła pierwszeństwo, zginął przypadkowy nastolatek

To kierująca innym pojazdem przyczyniła się do tragicznego wypadku do jakiego doszło dzisiaj po południu. Z kolei ofiarą jest przypadkowy pasażer.

76 komentarzy

  1. Ewidentnie rdza zjadała już auto od spodu. Pechowa ta ulica, a ja ostatnio często nią jeżdżę. Wczoraj objazd dzisiaj jadę znowu objazd. A co do wymuszenia skody to ostatnio słynna była reklama z której wynikało jak trudno jest ocenić odległość samochodu który porusza się z dużą prędkością.

  2. Tu nie ma co dyskutować kto winny, tylko trzeba sobie uświadomić, że inni też popełniają błędy. Jak na ich błąd nałoży się np. twoja szybka jazda, to szansa na uniknięcie nieszczęścia się zmniejsza. Dlatego – ludzie, wolniej! I myślcie też za innych, bo że to była winna innego to potem raczej marne pocieszenie.
    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Inni-ludzie-tez-popelniaja-bledy-Zwolnij-Zobacz-kampanie-spoleczna-z-Nowej-Zelandii,wid,16307324,wiadomosc.html

  3. Dawajcie hipokryci pieprzeni,kto pierwszy rzuci kamieniem,który z was nigdy nie przekraczał prędkości,nie chciał pocisnąć więcej niż nakazy i zakazy pozwalały,zabraniały?! takie śmieszne są wasze komentarze,myślę,że śmieszniejsi jesteście niż te nasze lubelskie kabarety.Dawać,który nigdy na Wrotkowskiej i Kraśnickiej nigdy nie jechał powyżej 50 km.h czy na Solidarności więcej niż 70?!

    • No właśnie. Może zacznij jeździć te 50-60 to zmieni ci się pkt widzenia. Jeżdżę po polskich drogach od wielu lat. Zawsze staram się być w pełni skoncentrowany. A pomaga mi w tym zasada, że nie jadę szybciej niż 10-15 km/h ponad ograniczenie. I jest wielu ludzi, którzy też przepisów nie naginają. A tacy jak ty to tzw. „tradycyjni” polscy kierowcy-ułani z „fantazją”, mądrzejsi od przepisów. Walić mandaty aż się nauczą, że droga publiczna to nie tor wyścigowy, i że z umiejętnościami kierowców rajdowych nie mają nic wspólnego. Bo ciśnięcie pedału gazu do oporu to żadna umiejętność.

      • Co ty człowieku za głupoty gadasz jebnij się w ten pusty cymbał. I taki niby ZŁOTY jesteś….

        • W którym niby miejscu gada głupoty? To ty się j**** w swój pusty cymbał – mam nadzieję, ze cię nie spotkam na drodze, bo skoro jazda nie szybciej niż 15 km ponad ograniczenie to dla ciebie głupoty, to jesteś potencjalnym zabójcą.

          • W tym miejscu że zamiast skupić się na jeździe to patrzy na blat (licznik bo zaraz zenobiusz nie zrozumie). Z taką jazdą to wy jesteście zabójcami na drodze bo zamiast się skupić na jeździe to boicie się troszkę przekroczyć prędkość bo dostaniecie mandat z foto. Ja mam nadzieję że was nie spotkam na drodze bo to wy stanowicie zagrożenie nr 1 na drogach. Przemieszczacie się ze wsi do wsi i nie macie pojęcia o jeździe. Mi też dużo brakuje do dobrej jezdy mimo że jeżdżę ponad 13 lat i nigdy nie powiem że dobrze jeżdżę. Więc skończcie te wasze (zenobiusz i ljkd) mongolskie teorie!

          • Nie powiedziałam ze jazda przepisowa jest głupotą tylko nie pie**ol że zawsze jezdzisz Zgodnie z przepisami…

          • @Paweł – jeśli masz problem z wyczuciem prędkości auta bez patrzenia na licznik to rzeczywiście te 13 lat jazdy niewiele ci dało. Mandaty z fotoradarów są mi obce, a to dlatego, że mandaty te dostają głównie idioci, którzy nie ogarniają znaków. I widać, że nie masz bladego pojęcia o tym jak zachowuje się auto, które jedzie z prędkością 50-60 km/h i musi wykonać nagły manewr, a jak zachowuje się, kiedy jedzie z prędkością 80 km/h i więcej. Tak jak pisałem ciśnięcie gazu w podłogę to żadna umiejętność. Mniejszym zagrożeniem na drodze jest pojazd jadący 50km/h, niezależnie od umiejętności kierowcy, niż jadący w mieście 80 km/h z „mistrzem kierownicy” za kółkiem. Kubica też jest kierowcą rajdowym i jak zdarza mu się kończyć rajdy? Można całe życie jeździć zawodowo w rajdach/wyścigach, ale nie oznacza to, że dostajesz monopol na bezbłędność. Tylko kierowcy rajdowi jeżdżą na trasach zamkniętych i przygotowanych. „Miejscy” rajdowcy nie powinni po prostu siadać za kółkiem. Jazda w mieście przy ograniczeniu do 50 km/h z prędkością powyżej 70 km/h świadczy o braku rozumu i wyobraźni. PS ja też nigdy nie powiem, że dobrze jeżdżę. PS twojego tekstu „Przemieszczacie się ze wsi do wsi i nie macie pojęcia o jeździe” nie będę już komentował bo sam sobie wystawiłeś nim świadectwo – świadectwo mentalnego buraka.

  4. Malina,wreszcie trzeźwo myślaca osoba,nie jak jacyś zadufani idioci

  5. każdy kto tamtędy jeździ często wie , że samochody jadące prawym pasem w stronę NŚ zatrzymują się i wypuszczają tych z Inżynierskiej i większość jadących lewym pasem o tym wie i zwalnia ale jest iluś tam miszczów którzy jak wjadą na Wrotkowską pędzą a potem wpychanie się przy zwężeniu. Babka winna ale zastanówcie się ilu z Was po oczekiwaniu na możliwość wyjechania z Inżynierskiej widząc drobną lukę ruszyłoby po 5 min ,10 min . Co do prędkości ci co jadą prawym pasem wloką się ci co lewym pędzą i tak jest codziennie .

  6. W tym miejscu powinien być ustawiany fotoradar. Skrzyżowanie jest niebezpieczne właśnie z powodu nadmiernej prędkości rozwijanej na Wrotkowskiej. Drugie takie miejsce jest na skrzyżowaniu Diamentowej i Wrotkowskiej. Fotoradar należy rozstawiać dla jadących Diamentową w stronę Krochmalnej. Tam też mało kto ma mniej niż 80 na budziku.

    • Jasne. Jak zwykle – fotoradar lekarstwem na wszystko. Fotoradar przed każdym skrzyżowaniem.
      A może czasem wystarczy trochę pomyśleć?

      • Ale co zrobić, jak spora część użytkowników dróg (pozostałych zresztą też) nie jest zdolna do minimalnej choćby refleksji? Niektórych tylko batem można w ryzach utrzymać.

  7. Mieszkaniec Lublina

    A wystarczyłyby na tym skrzyżowaniu światła. Pewnie są w planie kiedy to Wrotkowska będzie częścią Trasy Zielonej tylko od ilu lat ją budują i nie mogą wybudować. Z jednej strony zwężenie i niebezpieczny zakręt przy którym co i raz wymieniane są połamane latarnie a z drugiej strony ślepe przedłużenie ul Dywizjonu 303 i wspaniały dojazd do ul Nowy Świat przez ul Wojenną (nazwa odzwierciedla stan nawierzchni). Żeby nie kusić losu lepiej jeździć na około przez ul Diamentową, która w godzinach szczytu korkuje się już od ul Zemborzyckiej.

  8. Ze względu na korozję głównych elementów nadwozia jakimi są progi, ten samochód już dawno nie powinien przejść obowiązkowych badań technicznych. Diagnosta który wbił przegląd w dowodzie powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności.

    • Za co? Za wymuszenie pierwszeństwa przez panią w Skodzie? Czy za przekroczenie prędkości przez kierowcę Hondy?

  9. To nie wina marki samochodu, drzew przy drodze czy koloru czapki lub dresu.To ludzie popełniają błędy!!!!!!!!Kobieta nie popatrzyła dokładnie a chłopaczyna trochę za szybko jechał i zdarzenie gotowe.Ilu z nas miało podobną sytuację i dozę farta że skończyło się na gorącu oblewającym ciało i ciężkim oddechu, że znowu się udało????????????

  10. Ludzie dajcie już spokój, szkoda człowieka a tu jeszcze kierowca w ciężkim stanie 🙁