Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Uczestnicy tragicznej bójki w centrum Lublina zwolnieni z aresztu. Tylko jeden odpowie za śmierć 21-latka

Zapis kamer monitoringu pozwolił śledczym na dokładne ustalenie przebiegu tragicznej w skutkach bójki, jaka miała miejsce pod koniec grudnia w centrum Lublina. Zatrzymanych zostało wtedy siedem osób.

Wciąż trwa prokuratorskie śledztwo w sprawie bójki, jaka miała miejsce przed świętami Bożego Narodzenia na lubelskim deptaku. Nocą w pobliżu jednego z klubów spotkały się dwie czteroosobowe grupy młodych, nietrzeźwych mężczyzn. W pewnym momencie pomiędzy nimi doszło do nieporozumień. Utarczka słowna szybko przerodziła się w awanturę, podczas której w ruch poszły pięści. W trakcie bójki jeden z jej uczestników nagle upadł i stracił przytomność. Część osób rzuciło się do ucieczki, przyjaciele poszkodowanego powiadomili o wszystkim pogotowie ratunkowe i oczekiwali przy nim aż do jego przyjazdu.

Na miejscu interweniowała policja oraz zespół ratownictwa medycznego. Mężczyzna w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala. Obrażenia jakich doznał 21-latek z Łęcznej okazały się tak poważne, że lekarzom nie udało się uratować jego życia.

Zaraz po zdarzeniu funkcjonariusze zatrzymali pierwszych uczestników bójki. Kolejne godziny policyjnej pracy pozwoliły na wytypowanie i zatrzymanie pozostałych. Okazali się nimi mieszkańcy powiatu lubelskiego i łęczyńskiego w wieku od 19 do 21 lat. Jeden z nich to obywatel Ukrainy. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani.

Prowadzone przez prokuraturę śledztwo pozwoliło na dokładne ustalenie, co działo się feralnej nocy. Okazało się bowiem, że przebieg bójki został zarejestrowany przez kamery monitoringu. Nagranie to jest teraz jednym z głównych dowodów w sprawie. Wynika z niego jednoznacznie, że cios, który przyczynił się do śmierci młodego mężczyzny zadał 21-letni Dominik M. z Lublina.

Uderzył on swojego przeciwnika z dużą siłą pięścią w twarz, jednak cios ten nie spowodował u niego poważniejszych obrażeń ciała. Jednak jego siła sprawiła, że 21-latek stracił równowagę i przewracając się uderzył głową w betonową nawierzchnię chodnika. To spowodowało już liczne obrażenia, które skutkowały śmiercią. W związku z tym Dominikowi M. śledczy przedstawili zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Wszyscy mężczyźni odpowiedzą też za udział w bójce.

Z uwagi na niebudzące wątpliwości dowody, nie istniało ryzyko mataczenia przez podejrzanych w sprawie, dlatego też wszyscy z nich odzyskali wolność. Odpowiedzą przed sądem z wolnej stopy. Dominikowi M. grozi do pięciu lat pozbawienia wolności, wobec pozostałych sąd może orzec maksymalną karę trzech lat więzienia.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)

41 komentarzy

  1. Bez dwóch zdań sprawca powinien odpowiadać z tego paragrafu: (inna interpretacja jest żałosna)
    Rozdział XIX
    Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu

    Art. 156. § 1. Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci:

    1) pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia,

    2) innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej albo znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała,
    podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

    § 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka, sprawcapodlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

  2. Dominik Małecki

    Dominik Małecki

Z kraju