Chodzą pomiędzy stojącymi w korku autami i wręczają kierowcom choinki zapachowe z dołączoną kartką. W pobliżu stoją zaś kolejne osoby, które nadzorują "niesłyszących" oraz obserwują, czy nie nadjeżdża policja.
Po raz kolejny zamknięta zostanie ul. Janowska pod wiaduktem kolejowym. To w związku z trwającą od kilku lat przebudową tego obiektu. Objazdem pojadą też autobusy.
Dwa tygodnie temu miały się zakończyć utrudnienia w ruchu pod wiaduktami w ciągu ul. Diamentowej, Janowskiej i Drogi Męczenników Majdanka. Po raz kolejny został on wydłużony. Tym razem mowa jest o I kwartale 2021 r. Zaznaczyć trzeba, że krócej trwała budowa drogi ekspresowej do Warszawy.
Który to już raz będzie zamknięta ul. Janowska, trudno zliczyć. Faktem jest to, że przebudowa wiaduktu trwa już blisko trzy lata. A końca prac na razie nie widać.
Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała motocyklista, któremu kierowca samochodu osobowego wymusił pierwszeństwo przejazdu. Zdarzenie miało miejsce wieczorem w Lublinie.
Wczoraj w godzinach wieczornych wznowiony został ruch na ul. Janowskiej w Lublinie. To oznacza, że mniej pojazdów będzie się poruszało ul. Diamentową, a więc korki jakie się tworzyły tam w ostatnim czasie, mają być znacznie mniejsze.
Utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy na ul. Janowskiej w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Lipską zderzyły się dwa pojazdy. Na miejscu pracują policjanci. Nieprzejezdny jest jeden pas jezdni.
Przez dwa dni zamknięta dla ruchu pojazdów oraz pieszych i rowerzystów będzie ul. Janowska pod wiaduktem kolejowym. Wykonawca prac zakłada, że jeżeli uda się je wykonać szybciej, to utrudnienia potrwają krócej.
Idąc na ryby zauważył ludzką czaszkę. Kilka miesięcy wcześniej znaleziono w pobliżu zwłoki bez głowy. Sprawą zajmują się policjanci i prokurator.
Dwie osoby zostały poszkodowane w zdarzeniu drogowym, jakie miało miejsce na ul. Janowskiej w Lublinie. Na miejscu pracują policjanci.
W rejonie ul. Janowskiej, w miejscu praktycznie nieuczęszczanym, znalezione zostały zwłoki mężczyzny. Ciało nie było kompletne. Trwa ustalanie przyczyn jego śmierci.
Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną zderzenia dwóch aut w rejonie Zalewu Zemborzyckiego. Nie występowały większe utrudnienia w ruchu.
Po raz kolejny doświadczenie zawodowe i czujne oko policjanta sprawiło, że znów został wyeliminowany pijany kierowca. Mężczyzna wsiadł do auta zaraz po tym, jak skończył spożywać alkohol.
Od jutrzejszego poranka znów będzie można jeździć ul. Janowską pod wiaduktem kolejowym. Nie oznacza to jednak końca utrudnień w ruchu, gdyż prace w tym miejscu wciąż będą prowadzone.
Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną zderzenia pojazdów w rejonie Zalewu Zemborzyckiego. Na szczęście nikt nie został ranny.