Sygnał od Czytelnika. Dziwne zwierzę na terenie Lublina. Zobacz nagranie (wideo)
12:26 14-07-2019
Nasz Czytelnik napisał do nas, że zauważył dzisiaj dziwne zwierzę na terenie kampusu KUL na Poczekajce. Udało mu się nagrać moment jak siedziało, a po chwili wstało i uciekło.
– Kiedy zacząłem iść w stronę tego zwierza to uciekło do parku na terenie kampusu. Pewnie tam mieszka – przestraszony zwierzak raczej ucieka na swój teren – napisał do nas pan Łukasz.
Zwierzę wygląda jakby nie miało sierści, jest wielkości średniego psa lub lisa. Dwa lata temu pisaliśmy o podobnej obserwacji. Wówczas zwierzę widywane było w rejonie Tatar i Hajdowa. Osoby, które je widziały, opisywały je jako stwora przypominającego psa lub kota. Miało mierzyć ok. 90 cm i zwinnie wspinać się oraz bez problemu przeskakiwać ogrodzenia. Co więcej, niektórzy dostrzegli również jego młode, mierzące około 50 cm. Niektórzy nazwali zwierzę chupacabra, porównując je ze słynnym rzekomym stworem z Ameryki, który ma napadać na zwierzęta domowe i wysysać z nich krew.
Zaobserwowane zwierzę jest prawdopodobnie chorym lisem. Zobaczycie je na nagraniu poniżej.
(fot. wideo nadesłane Łukasz)
To jest kangur, który z minizoo w Wojciechowie uciekł jakiś czas temu
To szalał złocisty
W Kazimierzu Dolnym też taki grasuje!!!
Widzieliśmy z żoną takie zwierzę w Chełmie przy castoramie. Dokładnie się mu przyglądaliśmy I nie widzieliśmy nic takiego. Lis to nie był bo miał nogi na długie tak około 30 cm. Ogon cienki sterczące uszy. Jenot to nie był na 100%. Chwilę się zatrzymał i na nas popatrzył. Więc widzieliśmy go bardzo dokładnie. Byliśmy w szoku bo nie wiemy co to za zwierzę. Nie zdążyliśmy zrobić zdjęcia bo uciekł.
jak wygląda lisi ogon bez sierści? -.-
W piątek (12.07) po 20 biegał po ul. Pielęgniarek obok parkingu przy szpitalu na Kraśnickiej.
Przecież to małposzczur!
hybryda piesełka z lisełkiem
Wilkowór tasmański wyginął w latach 80 XX wieku być może jakimś sposobem dostał się do Polski i gatunek znowu się odradza
To lis, tylko że te w Lublinie są chore i dlatego nie mają charakterystycznej kity. Jakiś pasożyt czy coś i zamiast lisiej kity mamy łysy ogon. To drapanie by się zgadzlo, ale trzeba pytać weterynarza.
tak się wygląda po szczepionkach -lis widmo