Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Stworzył ośrodek ratujący bociany. Ptaki giną rażone prądem

Uruchomił profesjonalny ośrodek zapewniający pomoc bocianom, oraz ułatwiający im powrót do naturalnego środowiska, jednak ptaki są w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Tylko w ostatnim czasie trzy z nich straciły życie.

Od marca w podlubelskiej Kozubszczyźnie działa profesjonalny Ośrodek Rehabilitacji Bocianów. Założył go i prowadzi Kamil Piwowarczyk, który od lat pomaga tym ptakom. Wcześniej była to pomoc doraźna, obecnie, po otrzymaniu zezwolenia z Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na utworzenie ośrodka, zapewnia im leczenie i opiekę. Posiada też odpowiednie warunki, aby ptaki mogły odzyskać zdrowie i wrócić do pełnej sprawności. Pieczę nad ośrodkiem pełni też lekarz weterynarii.

W ostatnim czasie pojawił się jednak duży problem. Otóż 300 metrów od ośrodka stoją cztery słupy energetyczne, które stały się zagrożeniem dla uczących się latać bocianów. -Napisałem pismo do PGE w Puławach, gdzie naświetliłem problem. Prosiłem o zabezpieczenie tych słupów poprzez założenie tzw. bramek lub poprzeczek, dzięki którym bocian siada ponad niebezpiecznymi elementami i przewodami. Niestety odpowiedź była typowo urzędnicza „sprawa zostanie przekazana celem sprawdzenia zasadności problemu”. Na dzień dzisiejszy od porażenia prądem zginęły już trzy młode ptaki wychowujące się w ośrodku – tłumaczy nam Kamil Piwowarczyk.

Bociany, które straciły życie, wychowane były w ośrodku od pisklaka. Podczas nauki latania usiadły na słupie aby odpocząć. Po kilku sekundach zostały porażone prądem i zginęły na miejscu. Aby ptaki byłyby bezpieczne, wiele nie trzeba. Tymczasem sprawa od miesiąca stoi w miejscu, a kolejne ptaki narażone są na śmiertelne niebezpieczeństwo. Zwłaszcza, że bocianów w ośrodku cały czas przybywa.

Jak nas poinformowano, sprawa niebawem zostanie załatwiona. Pracownicy PGE zobowiązali się do zabezpieczenia stacji transformatorowej a następnie wyizolowania kilkuset metrów sieci. Pierwsze prace mają się rozpocząć jeszcze w tym miesiącu. Modernizacja sieci może potrwać wiele miesięcy, dlatego też w pełni ptaki będą bezpieczne dopiero w przyszłym roku. Obecnie w ośrodku przebywa 17 bocianów, w tym 10 to młode ptaki.

(fot. nadesłane)
2017-08-01 20:50:00

20 komentarzy

  1. Prześmiewcy, co wy zrobiliście dobrego dla innych, ludzi bądź zwierząt? Tylko szyderstwo i krytyka, Kamil jest młodym , wrażliwym człowiekiem, który bezinteresownie pomaga zwierzętom i należą mu się słowa uznania. Liczę na to, że jednak zakład energetyczny przychyli się do próśb i zabezpieczy słupy. Powodzenia Kamilu!

Z kraju