Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pracownicy banku współpracowali z przestępcami. Ponad tysiąc zarzutów i 2,7 mld zł strat

Trwa śledztwo w sprawie jednej z największych w ostatnich latach spraw dotyczących wyłudzeń kredytów bankowych. Wśród zatrzymanych są mieszkańcy naszego regionu.

Sprawa nad którą od dłuższego czasu pracują funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego dotyczy nadużycia zaufania przez władze Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie. Do tego dochodzi prowadzenie ksiąg rachunkowych banku wbrew przepisom ustawy o rachunkowości i podawania w nich nierzetelnych danych a zatajenia prawdziwych jak również podania nieprawdziwych informacji do Narodowego Banku Polskiego. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Regionalna w Warszawie.

Głównym jak i największym wątkiem śledztwa objęte są okoliczności związane z udzielaniem przez SK Bank kredytów dla powiązanych ze sobą podmiotów gospodarczych z branży deweloperskiej. Mechanizm działania polegał na znaczącym zawyżaniu wartości nieruchomości, na których ustanowiono hipoteki mające stanowić zabezpieczenie kredytów SK Banku. W ten sposób wyłudzano wysokie kredyty, pieniądze były wyprowadzane ze spółek i wykorzystane niezgodnie z przeznaczeniem opisanym w umowach kredytowych. Do tego ich nie spłacano.

W przeprowadzonej we wtorek o godzinie 6 rano akcji, funkcjonariusze wkroczyli do kilkudziesięciu miejsc na terenie Warszawy, Wołomina, Ząbek, Radzymina, Pruszkowa, Zielonki, Tłuszcza, Legionowa, Nasielska, Kobyłki, Marek, Legionowa, Raszyna, Piaseczna i w woj. podkarpackiego i lubelskiego. Zatrzymanych zostały 74 osoby, wśród których są byli członkowie zarządu i pracownicy SK Banku oraz biznesmeni i przedstawiciele firm z branży deweloperskiej. Do tego rzeczoznawcy majątkowi, którzy wyceniali nieruchomości będące zabezpieczeniem udzielanych kredytów.

Działalność grupy przestępczej doprowadziła do wyrządzenia w majątku banku szkody wielkiej wartości. Na dzień dzisiejszy zatrzymanym pracownikom banku, szefom powiązanych ze sobą spółek zarzuca się działanie na szkodę Banku na kwotę ponad 1 miliard 638 milionów złotych. Zostanie im postawionych w prokuraturze ponad 1000 zarzutów. Łączne straty banku oceniane są na ok. 2,7 mld zł.

(fot. CBA)
2017-11-14 20:31:34

10 komentarzy

  1. czym jest AmberGold przy SKOK Wołomin ? Niech zwolennicy PO wypowiedzą się w komentarzach ! To niestety za rządów PO się dokonało !

    • Chyba nie trafiłeś.
      Coś tam wiesz, ale to dzwoniło w innym kościele.
      SKOKi bardzo długo broniły się przed objęciem nadzorem bankowym (za rządów koalicji PiS, LPR, Samoobrona).
      A jak już zostały objete (za rządówPO), to tylko po to, żeby zwinąć interes, a wypłaty poszły z BFG.

  2. No to mają przesrane , jak w papierach tak i w życiu . Papugi zacierają ręce . Tylu klientów przybędzie że do kancelarii adwokackich , że będą ustawiały się kolejki jak za komuny po kiełbasę .

  3. I to się nazywa „jak kraść to miliony”

  4. Jest taki sklep na lubelszczyźnie pod którym stoi dużo menelików, każdy z nich wziął kredyt. Od 2500 do 90000 na głowę, żaden z nich pieniędzy nie widział, tylko ubrali ich w krawat i zawieźli do banku. Ile jest takich sklepików i takich menelików?

  5. CBA jeszcze powinno zawitać do SM na Rzeckiego i pana prezesa zawinąć

  6. Trochę posiedzą , wyjdą i będą żyli jak Paniska.Fundusz gwarancyjny trochę zwrócił klientom, ale ładnie wyczyścili kasę i na czele stał kapitan służb informacyjnych WSI . Amber Gold to pestka , ale nie miał zabezpieczenia bankowego i dlatego tak jest głośno , Skok miał a my wszyscy złożyliśmy się na dług klientów.

  7. gdzie komisja sledcza??

  8. Jeszcze z komisji nadzoru finansowego KNF powinni siedzieć baaaaaardzo długo, tam było przyzwolenie na takie przekręty.

  9. dzisjaj nie widzialem sasiada z pieskiem na spacerze,bedzie chodzil na spacerniaku

Z kraju