Policjant po służbie zajechał do sklepu. Na widok jednego z klientów już wiedział, że do domu wróci później
18:16 22-08-2017
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek po godzinie 16 w Lublinie. Funkcjonariusz pełniący służbę w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji wracając po służbie do domu, postanowił zajechać do jednego ze sklepów przy ul. Wyzwolenia. W trakcie robienia zakupów, poczuł charakterystyczną woń alkoholu, którą roztaczał wokół siebie jeden z klientów. Jednocześnie funkcjonariusz zwrócił uwagę na pewien szczegół, który sprawił, że policjant nabrał podejrzeń, iż mężczyzna za chwilę może popełnić przestępstwo.
Mianowicie nietrzeźwy klient trzymał w ręce kluczyki od samochodu. Po dokonaniu zakupów funkcjonariusz wyszedł przed sklep, gdzie dostrzegł, iż mężczyzna odjeżdża samochodem w kierunku Głuska. Natychmiast ruszył za nim, jednocześnie informując o swoich podejrzeniach dyżurnego.
Na miejsce został skierowany patrol drogówki. Po chwili, na ul. Głuskiej, volvo zostało zatrzymane. Badanie alkomatem wykazało, że 42-letni kierowca miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, w trakcie prowadzonych czynności wyszło na jaw, że mężczyzna od 8 lat jeździ samochodem nie mając do tego uprawnień. Wkrótce 42-latek stanie przed sądem.
(fot. policja)
2017-08-22 18:13:19
Rok temu jechałem za pijanym ( passat b4 ) w okolicach Białej Podl. w chwili zauważenia od razu tel na 997 i k…. przez jakieś 30 km cały czas na komórce z dyżurnym w oczekiwaniu na radiowóz . W końcu dopadli dziada 🙂 Ale juz myślałem , że zrezygnuję z tej akcji . W nagrodę uścisk dłoni i podziękowania od funkcjonariusza bialskiej drogówki . A tak a propos mogli jakąś insignię wysłać a nie Mastera 🙂