Pracownicy ochrony jednego ze marketów budowlanych zatrzymali oszusta, który odklejał kody kreskowe z tańszych produktów i naklejał je na droższe. Sklepy oszacowały straty na kwotę co najmniej 7 tys. złotych.
Dlaczego sklepy nie odpowiadają karnie, za celowe wprowadzanie w błąd klienta,zamieniając ceny przy artykułach,np.niższa cena przy droższym artykule ? lub też nie ma jej wcale? tak jest notorycznie w Lidlu na Lwowskiej w Biedronce na Mełgiewskiej ?
Janusz
Są jeszcze czytniki cen. Można ruszyć cztery litery o sobie sprawdzić ile co naprawdę kosztuje.
jola
Oznakowanie towaru prawidłowo, między innymi ceną jest zasr..m obowiązkiem pracowników sklepu.Tak stanowią przepisy.
Taa...
Wystarczy porównać cztery ostatnie cyfry kodu na towarze i cenie a nie przy kasie wychodzić na durnia. Mało to klientów odstawiających towar w inne miejsce? Obsługa za takim ma krok w krok chodzić i poprawiać? Nie dorośliście do sklepów samoobsługowych.
jola
Oczywiście klient sklepu poustawiał towar na półce np. kawy obok siebie,droższą i tańszą i pozamieniał ceny,żeby zmylić innych.Jak chcesz komentować,to powinieneś mieć orientacje w temacie albo pisać bajki dla dzieci.
Taa...
Mam zbyt duże doświadczenie , w przeciwieństwie do ciebie, by nie wiedzieć co piszę. Ile czasu pracowałaś w jakimś dużym markecie? Miesiąc? A może tylko robisz w nim zakupy? Pierdoły pociskasz. Za celowe wprowadzanie w błąd, są bardzo wysokie kary. Ale ty wiesz lepiej, zwłaszcza „radząc wprowadzenie kar” HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
Janusz 2
W Biedronce na Woronieckiego często nie ma cen na półkach, a oba czytniki do sprawdzania cen nie działają co najmniej od miesiąca.
janka
Jak zwróciłam kiedyś uwagę pracownikowi sklepu,że brakuje cen,usłyszałam,że dopiero wyłożyła towar i nie zdążyła cen dodać i tak jest od miesiąca.
Żeby kradzież nazwać kradzieżą a złodzieja złodziejem, nie trzeba kraść sprzętu wartego więcej niż 100 zł. Zdarzyło się komukolwiek buchnąć z roboty spinacze, papier, herbatę, srajtaśmę? W markecie zeżreć gorąca pachnącą bagietkę, a przy kasie o tym nie powiedzieć wciskając papier gdzieś w regał? Złodzieje są w każdym większym sklepie, mniejsi lub więksi ale zawsze złodzieje. 7 – Nie kradnij.
Bułka
A ja ładuje w worek 11 bułek a przy kasie zgłaszam 10. Nikt mnie nigdy nie złapał. I kto tu jest wygrywem ??!?
Dlaczego sklepy nie odpowiadają karnie, za celowe wprowadzanie w błąd klienta,zamieniając ceny przy artykułach,np.niższa cena przy droższym artykule ? lub też nie ma jej wcale? tak jest notorycznie w Lidlu na Lwowskiej w Biedronce na Mełgiewskiej ?
Są jeszcze czytniki cen. Można ruszyć cztery litery o sobie sprawdzić ile co naprawdę kosztuje.
Oznakowanie towaru prawidłowo, między innymi ceną jest zasr..m obowiązkiem pracowników sklepu.Tak stanowią przepisy.
Wystarczy porównać cztery ostatnie cyfry kodu na towarze i cenie a nie przy kasie wychodzić na durnia. Mało to klientów odstawiających towar w inne miejsce? Obsługa za takim ma krok w krok chodzić i poprawiać? Nie dorośliście do sklepów samoobsługowych.
Oczywiście klient sklepu poustawiał towar na półce np. kawy obok siebie,droższą i tańszą i pozamieniał ceny,żeby zmylić innych.Jak chcesz komentować,to powinieneś mieć orientacje w temacie albo pisać bajki dla dzieci.
Mam zbyt duże doświadczenie , w przeciwieństwie do ciebie, by nie wiedzieć co piszę. Ile czasu pracowałaś w jakimś dużym markecie? Miesiąc? A może tylko robisz w nim zakupy? Pierdoły pociskasz. Za celowe wprowadzanie w błąd, są bardzo wysokie kary. Ale ty wiesz lepiej, zwłaszcza „radząc wprowadzenie kar” HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
W Biedronce na Woronieckiego często nie ma cen na półkach, a oba czytniki do sprawdzania cen nie działają co najmniej od miesiąca.
Jak zwróciłam kiedyś uwagę pracownikowi sklepu,że brakuje cen,usłyszałam,że dopiero wyłożyła towar i nie zdążyła cen dodać i tak jest od miesiąca.
Kodziarz!
Żeby kradzież nazwać kradzieżą a złodzieja złodziejem, nie trzeba kraść sprzętu wartego więcej niż 100 zł. Zdarzyło się komukolwiek buchnąć z roboty spinacze, papier, herbatę, srajtaśmę? W markecie zeżreć gorąca pachnącą bagietkę, a przy kasie o tym nie powiedzieć wciskając papier gdzieś w regał? Złodzieje są w każdym większym sklepie, mniejsi lub więksi ale zawsze złodzieje. 7 – Nie kradnij.
A ja ładuje w worek 11 bułek a przy kasie zgłaszam 10. Nikt mnie nigdy nie złapał. I kto tu jest wygrywem ??!?