Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nowe fotoradary na celowniku. Kolejny został spalony

Coraz większa liczba fotoradarów na naszych drogach powoduje frustrację kierowców. Zwłaszcza że ich ustawienie często nijak się ma do poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Wielokrotnie już informowaliśmy o dewastacjach urządzeń służących do pomiaru prędkości. Dzisiaj otrzymaliśmy informację o kolejnym tego typu przypadku. Dzisiejszej nocy doszło do podpalenia fotoradaru znajdującego się przy drodze krajowej nr 74 w miejscowości Bodaczów. Nieznany sprawca najprawdopodobniej oblał urządzenie łatwopalną substancją a następnie podpalił. Warty kilkanaście tysięcy sprzęt został zniszczony całkowicie.
null
Z informacji które nam przekazano, na miejsce jadą pracownicy Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego by dokładnie ocenić poziom zniszczeń. Jednak jest prawie pewne, że urządzenie nadaje się tylko na złom. Jest to jeden z sześciu nowych fotoradarów ustawionych pod koniec lipca b.r. Lokalizacja kilku z nich od razu budziła wątpliwości kierowców, czy miejsce ich ustawienia jest związane z zapewnieniem bezpieczeństwa czy też z wyciąganiem pieniędzy z kieszeni kierowców, zwłaszcza że tak jak np. w Dęblinie został ustawiony nie w mieście, ale przed samą jego granicą, gdzie nie ma zabudowań, ruchu pieszych i znajduje się on na końcu wzniesienia, gdzie łatwo zrobić zdjęcie przekraczającemu o kilka kilometrów prędkość kierowcy.

Jest to już kolejny przypadek uszkodzenia urządzeń do pomiaru prędkości w województwie lubelskim. W lutym został podpalony fotoradar stojący na ulicy Andersa w Lublinie. Jak zapewniała wtedy straż miejska uszkodzona została tylko obudowa, a same urządzenie ocalało, jednak jak możemy się przekonać, od tamtej pory co jakiś czas odmawia posłuszeństwa. Wielokrotnie dochodzi również do zaklejania czy też zamalowywania otworów, przez które wykonywane są zdjęcia (mp. Stary Zamość, Lublin al. Warszawska, Andersa, Hutnicza). Dwukrotnie również fotoradary zostały zniszczone w wyniku zdarzeń drogowych. W kwietniu kierujący samochodem osobowym wypadł z zakrętu i staranował maszt stojący przy ulicy Turystycznej w Lublinie, zaś w połowie sierpnia podobna sytuacja miała miejsce z nowym fotoradarem w Kol. Rudnik w powiecie Kraśnickim.

Materiał powstał dzięki naszemu czytelnikowi. DZIĘKUJEMY!

(fot. czytelnik Radek)
2013-09-20 17:26:28

Komentarze wyłączone

Z kraju