Mitsubishi wpadło do stawu. Kierowcy nic się nie stało
14:44 24-12-2016
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 10:20 w Garbowie. Służby ratunkowe zostały powiadomione, że do stawu wpadł samochód osobowy. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstepnie ustalili policjanci, kierujący mitsubishi mężczyzna, jadąc Krakowskim Przedmieściem stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na pobocze a następnie spadło ze skarpy do stawu, zatrzymując się na boku.
Kierowcy nic się nie stało. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Pojazd z powrotem na drogę wyciągnęli strażacy. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia.
Galeria zdjęć
(fot. OSP KSRG Garbów)
2016-12-24 14:43:56
I to duchowny 😉
Uważajcie na słowa on może was pozwać na policję i to jest mój wujek.