Mieszkańcy Zamościa zatrzymani za oszustwo „na przewałkę”
14:21 12-09-2020
Bialscy policjanci pod koniec lipca przyjęli zgłoszenie o oszustwie na szkodę pracownicy jednego ze sklepów na terenie powiatu bialskiego. Z relacji osoby pokrzywdzonej wynikało, że nieznany mężczyzna wszedł do budynku prosząc ekspedientkę o rozmienienie 200 złotych, na dwa banknoty 100 złotowe. Kiedy otrzymał pieniądze oświadczył, że brakuje mu 90 złotych. Twierdził, że kobieta wydała mu banknoty, jednak jeden z nich był o nominale 10 złotych.
Kobieta uwierzyła w zapewnienia oszusta i przekazała mu 90 zł. Po zakończonej zmianie okazało się, że brakuje jej dokładnie takiej kwoty. Kobieta powiązała to ze zdarzeniem, do którego doszło godzinę wcześniej. Potwierdził to również zapis sklepowego monitoringu. Takie samo zgłoszenie otrzymali również policjanci międzyrzeckiego komisariatu.
Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu bialskiej komendy wspólnie z kryminalnymi z Międzyrzeca Podlaskiego ustalili personalia mężczyzn podejrzewanych o dokonanie tego czynu. W działaniach wspierali ich też policjanci z zamojskiej komendy.
Jak się okazało, byli to dwaj mieszkańcy Zamościa w wieku 45 i 60 lat. Mężczyźni zatrzymani zostali do wyjaśnienia. W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że nie jest to jedyny czyn na koncie amatorów cudzego mienia. Tego dnia doszło do popełnienia takiego samego oszustwa w innym ze sklepów na terenie powiatu. Sposób działania sprawców był taki sam. Te przestępstwa nie były wcześniej zgłoszone organom ścigania.
Wczoraj mężczyźni usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli pieniądze w kwocie 4 tysiące złotych. Sprawa ma charakter rozwojowy. Z ustaleń policjantów wynika, że nielegalnym procederem mogą być pokrzywdzone kolejne osoby. O dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(fot. lublin112.pl)
Prawie jak Sztos.
Prawie jak na byłego ministra zdrowia.
Prawie jak na rudego premiera i offe
prawie jak wybory za 70 mln.
Miejmy nadzieję, że sąd skieruje ich na kwarantannę do właściwego ośrodka w rodzinnym grodzie. Niech tam przez jakiś czas doskonalą swoje umiejętności.