Miała 2,4 promila. Przyjechała oplem do sklepu po kolejna butelkę alkoholu
11:23 01-12-2018
W piątek około godziny 13 lubelscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że do jednego ze sklepów przy ul. Lipińskiego przyjechała kierująca oplem, która prawdopodobnie jest nietrzeźwa.
Jeden z klientów dokonał obywatelskiego zatrzymania kobiety, która chciała odjechać samochodem.
Na miejscu policjanci ustalili, że 57-latek będąc w sklepie przepuścił w kolejce 33-latkę, która kupowała butelkę piwa. Kiedy wychodziła ze sklepu, zobaczył, że zatoczyła się na stojącą sklepową lodówkę, a następnie wsiadła do zaparkowanego opla corsy.
Mężczyzna natychmiast zareagował i zabrał jej kluczyki i wezwał policję.
Funkcjonariusze zatrzymali 33-letnią mieszkankę Lublina i sprawdzili jej stan trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że 33-latka miała w organizmie 2,4 promila alkoholu.
Jej samochód został odholowany na parking. Z kolei 33-latce policjanci zatrzymali uprawnienia do kierowania.
Kiedy wytrzeźwieje, kobieta usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
witam, a to niespodzianka, tym razem kierowniczka moczymorda, moczu by popiła, chyba ją smaliło postanowiła wypić sobie piwko żeby się dopić, jeśli ma 500+ proponuję zabrać i dać potrzebującym. Pozdrawiam kierowniczki moczymordy i te grzebiące w smartfonach podczas jazdy,
TAKA PSI…. NIE MUTANT NA BANK MA 500+ I NAPEWNO ALIMENCIARA! STARA RURA Z DUŻYM PRZEBIEGIEM HA HA
znowu społeczniak co to się teraz porobiło jak ten pis rządzi i jeszcze piszą obywatelskie zatrzymanie a to kapuś przecie , mógł odwieść kobiete do domu ja bym tak właśnie zrobił a ten już zameldował
ciekaw jestem czy byś tak ćwierkał cwaniaczku jakbyś wylądował pod jej kołami ale co tu tłumaczyć takiemu co mu wiatr hula między uszami
Nooo !!! Mógł ją puścić . Może by ustrzeliła tego Wieśka , albo kogoś z jego rodziny i to na przejściu .
I następny pijak. Bardzo skuteczne się w tym kraju z nimi walczy.
Pijak za pijakiem, co drugi już z zakazem, więc co ma do stracenia? Drugi zakaz?
PIJANY KUR…..SZON!
pijaczka nie siedzi !????
Ano nie siedzi – przecie wyraźnie napisano, że trafiła do żłoba, a tam sie leży, i… „wraca do siebie”.
Dlatego właśnie alkohol powinien być sprzedawany do godz 18 zanim moczymordy się nachlają. Pozostali kulturalni pijący są w stanie przewidzieć ile wypiją albo są w stanie posiadać zapasy trunków ewentualnie.