Kolejny kierowca przyłapany w Lublinie na jeździe pod prąd (wideo)
09:04 27-08-2019
W minioną niedzielę wieczorem nasz Czytelnik wracał z działki. W pojeździe z nim jechała dwójka dzieci. W pewnym momencie na ul. Choiny zauważył jadące pod prąd auto osobowe.
Gdyby pan Dariusz jechał lewym pasem, mogłoby dojść do czołowego zderzenia z pojazdem. Kierowca niewzruszony tym, że jedzie pod prąd, pojechał dalej.
To kolejne tego typu zachowanie na ulicach Lublina, które niesie ze sobą ryzyko poważnego wypadku. Nagranie ku przestrodze!
(fot. wideo nadesłane Dariusz)
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak.
Znalazła się pewna grupa nadkierowców (kierowców, którzy uważają się za lepszych od innych), którym niektóre wykroczenia przeszkadzają bardziej niż inne. Należą do nich:
-jazda pod prąd
-zbyt wolna jazda lewym pasem
-wszystko co związane z rowerami
-wszystko co dotyczy pierwszeństwa pieszych
… i przy każdej nadarzającej się okazji (choć by to było 1 wykroczenie 1 na tysiące innych) pokazują te wybrane „patologie ruchu drogowego”.
Wszystkie pozostałe wykroczenia są uznane za dopuszczalne, a ich pokazanie to donosicielstwo.
Trzeba znaleźć właśnie takiego „kozła ofiarnego” który coś zrobi nie tak. Może to być inny kierowca (choć bardzo często jest to także pieszy lub rowerzysta). Musi to być jakieś dość rzadkie wykroczenie, by na tego przykładzie pokazywać swoją wyższość – bo mi się nigdy nie zdarzyło pojechać pod prąd. A nawet jeżeli tak – to się do tego nie przyznam.
Chyba że trzy dni nad tym myślałeś, albo sam jeździsz pod prąd.
Wracają z Wysp skuszeni rajem Morawieckiego ale tęsknią za Wyspami .
Pewnie wiocha powracała z gościnnych występów w hipermarketach i oglądaniu efektów wzburzonych wód na pl. Litewskim .