Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Festiwal Kolorów znów zawita do Lublina? Ruszyło głosowanie

Jest kolejna szansa, by w Lublinie odbył się Festiwal Kolorów. Poprzednio Lublin był niekwestionowanym liderem pod względem ilości głosów. Czy uda się powtórzyć ten wynik?

W 2015 roku w ośmiu miastach Polski po raz kolejny odbędzie się Festiwal Kolorów. Jakie to będą miasta, zadecydują sami mieszkańcy w internetowym głosowaniu. Cztery z nich wybiorą internauci, kolejne cztery lokalizacje ogłoszą organizatorzy. Miasta z największa liczbą głosów mają szansę na dodatkowe atrakcje, w tym darmową pulę kolorów Holi. Wydarzenie cieszy się ogromną popularnością a towarzyszą mu koncerty i inne atrakcje.

Moda na kolorowe szaleństwo przywędrowała do Polski z Indii. Tam Święto Holi zapowiada pożegnanie zimy oraz rozpoczęcie wiosny. Festiwal wypełnia tam zawsze atmosfera wiecznej wesołości. Ludzie porzucają wszelkie złości i w ciepłym uścisku wyrzucają w górę drzemiące w ich duszach kolory. W każdym zakątku kraju widać chmury różnobarwnych kolorów. Wszyscy tańczą, śpiewają i bawią się, rzucając kolory w powietrze.

Podczas poprzedniej edycji imprezy, mieszkańcy Lublina pokazali całej Polsce, że potrafią zdziałać coś razem i oddali najwięcej głosów na swoje miasto. Dzięki temu, 6 czerwca na terenie Browarów Lubelskich przy ul. Bernardyńskiej tysiące osób jednocześnie wysypało w powietrze kolorowe proszki. Efekt był niesamowity. Sponsorzy imprezy przygotowali dla pierwszych 3.000 osób, którzy pojawili się na festiwalu, darmowe saszetki z kolorowym pyłem. Pozostali mogli go zakupić po promocyjnej cenie.

Czy kolejna edycja tej imprezy znów zawita do Lublina, wszystko zależy od internautów. Wystarczy zagłosować na facebookowym profilu który znajdziecie [TUTAJ]

Tak mieszkańcy Lublina bawili się na Festiwalu Kolorów w czerwcu:

(fot. lublin112)
2014-11-24 20:43:55

3 komentarze

  1. po promocyjnej cenie? jakiś żart, 10 zł za paczuszkę kolorowego proszku to jest promocja?

  2. Lublin to bogate miasto jak widać, skoro wydaje się (miejskie ale i prywatne) pieniądze na „kolory. Ale przynajmniej przez chwilę jest kolorowo, później wracamy do naszych rozgrzebanych remontów na Kunickiego, niezałatwionej sygnalizacji, zadłużenia…

    • przepraszam, ale darmowe kolory byly od sponsorów jakimi był Lipton i bodajże Dekoral. Pieniedzy miasto w kolory nie wkładało.. Polecam zorientowanie sie choć troszeczke a dopiero potem wypisywanie czegokolwiek na forum. Jeśli według Ciebie to głupia idea to nie idź. Ja byłam, mi sie podobało, pójde kolejny raz… Uwielbiam imprezy, szczególnie plenerowe na których chodzi o coś więcej niż napicie sie do nieprzytomności. Nie pozdrawiam

Z kraju