Lublin: W pustostanie znaleziono zwłoki kobiety. Drzwi i okna były zamurowane a i tak weszła do środka
18:31 05-12-2016 | Autor: redakcja
W poniedziałek po godzinie 15 służby ratunkowe zostały powiadomione o zwłokach kobiety, znajdujących się w pustostanie przy al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. Ponieważ do ofiary nie można było się dostać, o pomoc poproszono strażaków. Ich zadaniem było wykonanie otworu, aby do środka mogli wejść ratownicy.
W styczniu 2014 roku budynek ten uległ znacznemu zniszczeniu przez ogień. Płomienie zauważono nocą, zanim powiadomiono strażaków, pożar zdążył się już rozprzestrzenić. Kamienica w znacznej części spłonęła, blisko 20 osób straciło dach nad głową. Ponieważ budynek nie nadawał się do zamieszkania, opuszczone pomieszczenia upodobali sobie bezdomni. Ze względu na zagrożenie dla ich życia i zdrowia, wszystkie drzwi i okna zostały zamurowane.
Nie zniechęciło to bezdomnych, którzy wykonali niewielki otwór i nim dostawali się do środka. To właśnie jeden z bezdomnych zauważył leżącą bez oznak życia kobietę a następnie zaalarmował pracownicę poibliskiego kiosku. Ta wezwała służby ratunkowe. Jak wstępnie ustalono, kobieta najprawdopodobniej zmarła w wyniku wychłodzenia organizmu. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności w tej sprawie.
(fot. lublin112)
2016-12-05 17:50:20
I w niedzielę kogoś znaleźli a Lublin112 nic nie napisało 🙁
Nie można tego wyburzyć czy to za trudne ?
Prawa własności i procedury sądowe, więc jeszcze chwilę to postoi.
Bzdura
a twojego domu nie mozna wyburzyc? a twojego samochodu zezlomowac?
Wracaj na drzewo — wiśnio ..ku
Wyburzenie wymaga sporo dokumentacji i pieniedzy do jej uzyskania. Kilka lat temu wyburzalam maly domek 3izbowy na mojej dzialce wiejskiej i wszystkie papiery wyniosly okolo 2000 zl. Robota organizowana byla we wlasnym zakresie. Tu jest niemala kamieniczka w miescie, rozbiorka tez pewnie musi byc prowadzona przez kogos z pojeciem co robi, bo po sasiedzku wazna arteria miejska, sasiadujace budynki itp itd, wiec wlascicielowi latwiej i taniej zamurowac otwory niz prowadzic cala procedure…
to chałupa komunalna należąca do miasta
czyja i jaka jest- to nie robi zadnej roznicy. pozwolenia na wszystko musza byc, czy to nieruchomosc prywatna, komunalna lub koscielna 😛
Wyburzyć? Można. Dasz na to kasę? Czy to my wszyscy, już natychmiast mamy za to zabulić?
Peeeewnie , lepiej niech stoi toto przypominające zapyziałe getto . Pięknie przecież wygląda i element się nie zbiera na popijawę i nikt nie umarł tam jeszcze. Po za tym jest to wieeelki problem -wyburzenie.
W jakim celu ponosić koszta wyburzenia skoro nowy nabywca zrobi to i opłaci z własnej kieszeni. Jeśli Miasto ogłaszało przetarg i nie było chętnych to widocznie cena z kosmosu. Znajdą „swojego” kupca to za grosze oddadzą. Podobny rodzynek stoi róg Warszawskiej i Czeremchowej ale tamta rudera ma spadkobierców. Miasto już robi podchody jak to przejąć bo działka w atrakcyjnym miejscu.
Jakby ten dom należał do Ciebie i uległ pożarowi, to czy byłbyś zadowolony gdyby miasto chciało go rozebrać bo jakiś bezdomny tam wlazł i umarł lub kogoś kłuł by w oczy? Wyremontowanie takiego domu nie jest ani proste ani tanie, sprzedaż również. Więc zanim coś głupiego napiszesz zastanów się wpierw 2 x
Przecież to ruina do rozbiórki , sam się wyremontuj.
Nagroda roku za najbardziej skandaliczny przejaw znieczulicy społecznej idzie do użytkownika olo.
Przekażę ja dla ciebie dodając medal za najbardziej debilną wypowiedz. Wracaj do baru , szalom.
Nie można. To zabytkowy budynek.
Na wyburzenie trzeba mieć zgodę właściciela. Jeżeli budynek nadaje się do remontu a jedynie właściciel nie ma funduszy na remont nie ma podstaw do nakazu rozbiórki.
Ooo bezdomni to się mieszczą ale policjanty to za dobrze jedzą i przez dziurę już nie przejdą.
Robert ,masz racje, też się z tego śmiałem.
Wszystko zależ jak kto to widzi – dla jednych to będzie straszne, a dl innych śmieszne.
Mistrz teorii ewolucji, Darwin twierdził, że najczęściej śmieją się idioci.
i choć z taką skrajnością trudno się zgodzić, ąle coś w tym jest.
Miasto już chyba ze 2 razy organizowało przetarg na sprzedaż działki z tą ruiną i jakoś nie było chętnych. Ciekawe dlaczego?
Jak chcieli tyle co przysłowiowy Żyd, za równie przysłowiową Matkę (też Żydówkę), to i chętnych brak.
chyba cygan
więcej się chociaż męczyć Noe będzie kobietka . trochę empati
ta sprawa ma drugie dno… niedługo wyjdzie na jaw. to wam szczęki opadną..
Uchyl rąbka tajemnicy. Chodzi o ofiarę czy o kogoś z Ratusza Koziego Grodu a może osłankę z Miasta Inspiracji? Inne niusy to tylko muł.