Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dramatyczna akcja ratunkowa nad Zalewem Zemborzyckim. Pociął sobie ręce i szyję, następnie wskoczył do wody

Doskonałą postawą wykazało sie kilka osób, które słysząc nawołująca pomocy kobietę , od razu ruszyły na ratunek. Na szczęście desperat został uratowany i trafił do szpitala.

W sobotę przed południem nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie prowadzona była dramatyczna akcja ratunkowa. Na molo od strony ośrodka Marina wbiegł mężczyzna, który następnie wyciągnął nóż do tapet i zaczął nim ciąć swoje ciało. Najpierw ręce, potem nogi, usiłował też podciąć sobie gardło. Następnie wskoczył do wody. Na pomoc natychmiast ruszyło kilka osób.

Jak nam relacjonował jeden z wędkarzy, po zakończonym wędkowaniu wracał ze sprzętem do samochodu. Wtedy usłyszał krzyki kobiety, która prosiła o pomoc. Kiedy się odwrócił, zobaczył jak biegnie ona za mężczyzną, później okazało się, że za małżonkiem. Nie zastanawiając się ani chwili zaczął iść w ich kierunku. Obok mola stały inne osoby, które obserwowały całe zdarzenie. Jak wyjaśnia, usłyszał od nich aby uważał, gdyż sytuacja może być niebezpieczna.

Udając, że łowi ryby, zbliżał się do znajdującej się na molo pary. Wtedy nagle mężczyzna , który zadał sobie rany cięte, wpadł do wody. Rzucił więc wędkę i ruszył na ratunek. Jednocześnie na miejscu pojawili się policjanci, z których jeden wraz z żoną poszkodowanego wskoczyli do zalewu, po czym nieprzytomnego i zakrwawionego mężczyznę wniesiono na molo, gdzie zajęli się nim ratownicy medyczni.

Jak udało nam się ustalić, był to zaginiony mieszkaniec Lublina. Został on przetransportowany do szpitala. Trwa teraz ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia, sprawdzane są także przyczyny, dlaczego mężczyzna chciał targnąć się na swoje życie.

(fot. nadesłane)

36 komentarzy

  1. Momentami to sie zastanawiam jak niektórzy ludzie są chowani banda egoistow widac jakie wartości z domu sie wynosi …..
    Od kiedy to autoagresja jest naturalnym zachowaniem czlowieka chyba jasne ze skoro czlowiek objawia taki mechanizm to nie jest to zdrowy odruch a co do prawidlowosci targania sie na zycie to tak cenne informacje proponuje sobie zostawic dla siebie bo sa dzieci ktore czytaja takie komentarze i mysle ze nie jedno z nich przy probie moze wykorzystac wskazówki ..
    Czlowiek w tak silnym wzburzeniu emocjonalnym nie patrzy na to gdzie jest a objawy autoagresji to mechanizm nabyty wiec jednoznacznie mozna stwierdzic ze ten czlowiek poprostu był chory i tak czy inaczej potrzebowal pomocy Brawo Ernest K. Za postawe bo bylo tam wiecej osob „obserwatorow” alr jak to w naszym spoleczeństwie byla mozesz umrzeć w centrum miasta a ludzie bedą chodzic obok i jeszcze szydzic

    • Moje sugestie to żadna rewelacja, a dzieci lepiej o tym wiedzą bo… oglądają filmy w „necie” – bez kontroli rodziców !!!

Z kraju