W czwartek wieczorem w Dęblinie doszło do tragicznego wypadku. Na wjeździe do miasta auto dachowało, uderzyło w drzewo i stanęło w płomieniach. Śmierć na miejscu poniósł 22-latek.
szkoda chłopaka… młody i wszystko było przed nim … ale nie oszukujmy się to było na własne życzenie , przepisy i ograniczenia drogowe po coś są … a że ktoś chce być ponad nimi to właśnie mamy tego skutki …
Matka
Śmierć dziecka. 22 lata. Student szkoły orląt. Duma rodziców….. Boże nie opuszczaj ich…
Przykro. Przykro, że gotów był poświęcić życie jako żołnierz za tych którzy powyżej piszą takie wredne komentarze. Ludzie co wy do niego macie!!! Niech mu ziemia lekką będzie.
ok
szkoda chłopaka… młody i wszystko było przed nim … ale nie oszukujmy się to było na własne życzenie , przepisy i ograniczenia drogowe po coś są … a że ktoś chce być ponad nimi to właśnie mamy tego skutki …
Śmierć dziecka. 22 lata. Student szkoły orląt. Duma rodziców….. Boże nie opuszczaj ich…
🙁
Przykro. Przykro, że gotów był poświęcić życie jako żołnierz za tych którzy powyżej piszą takie wredne komentarze. Ludzie co wy do niego macie!!! Niech mu ziemia lekką będzie.