Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Chcieli sprzedać obligacje Zakonu Maltańskiego warte 600 mln dolarów. Wszystkie były fałszywe

Jest wyrok w sprawie międzynarodowej grupy przestępczej, której członkowie oferowali do sprzedaży amerykańskie obligacje o wartości kilkuset milionów dolarów. Próbę oszustwa na ogromną skalę przerwali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego.

Przed Sądem Okręgowym w Lublinie zakończyła się sprawa członków międzynarodowej grupy przestępczej, oskarżonych o próbę oszustwa na ogromną skalę. Wszystko wydarzyło się w marcu 2012 roku, kiedy dwóch mężczyzn włoskiej narodowości zdobyło obligacje Banku Rezerwy Federalnej USA z lat 30. ub. wieku. Postanowili znaleźć na nie kupca. Weszli w kontakt z trzema Ukraińcami, którzy mieli pomóc w całej transakcji. Zwerbowali jeszcze do spółki mieszkańca Lublina, którego zadaniem było znalezienie kupca na papiery wartościowe. Mężczyzna po pewnym czasie zainteresował obligacjami jednego z lubelskich przedsiębiorców, który szukał źródła finansowania dla swoich interesów.

Przed podpisaniem umowy i przekazaniem papierów wartościowych, sprzedający zażądali wpłaty wysokiej zaliczki. Inwestor szybko się jednak zorientował, iż ma doczynienia z oszustami. Nie dał jednak tego po sobie poznać, tylko umówił się na kolejne spotkanie. W międzyczasie swoimi podejrzeniami podzielił się z policją. Sprawą zajęło się Centralne Biuro Śledcze, którego funkcjonariusze przeprowadzili kontrolowaną transakcję. Gdy sprzedawcy przyjechali do Lublina wszystko sfinalizować, zostali od razu zatrzymani.

Oszustami okazali się dwaj Włosi, trzech Ukraińców oraz Polak, pochodzący z Kraśnika mieszkaniec Lublina. Podczas przesłuchań zapewniali, że nie wiedzieli, iż papiery wartościowe, które chcieli sprzedać, są fałszywe. Sędzia nie uwierzyła jednak oskarżonym, podkreślając, że ilość egzotycznych elementów, m.in. własność Zakonu Maltańskiego, pokrycie potwierdzone przez bank na Filipinach czy też upoważnienie podpisane przez osobę powołującą się na krew królów Sycylii i Aragonii jest tak niedorzeczna, że każdy powinien się zorientować, że jest to oszustwo.

W wyniku tego sąd uznał oskarżonych za winnych zarzucanego im czynu i skazał na kary od 14 miesięcy do 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Do tego skazani muszą zapłacić od 10 tys. zł do 30 tys. zł grzywny. Wyrok nie jest prawomocny.

(fot. archiwum- zdjęcie ilustracyjne)
2018-01-21 08:48:45

14 komentarzy

  1. jpierdo*e
    ja za 1200zł dostalam 10 msc pozbawienia wolnosci w zawiasach na 3 lata .. poczym mi i tak odwiesili wyrok a oni za taki przekret tak niski wyrok WSTYTpoprostu i to ma byc sprawiedliwe ?? Sprawiedliwe sądy karwasz twarz !!!

  2. Czyzby znowu kierujacA?????

Z kraju