Chciała pomóc „lekarzowi z Jemenu”, sporo zapłaciła za paczkę z jego emeryturą
10:41 01-08-2023
Do policjantów z Białej Podlaskiej zgłosiła się 41-latka i przekazała, ze padła ofiarą oszustwa. Kobieta relacjonowała, że około dwa tygodnie wcześniej za pomocą komunikatora internetowego skontaktował się z nią nieznajomy. W trakcie korespondencji mężczyzna poprosił ją o pomoc.
Lekarz z Jemenu i emerytura w paczce
Rozmówca twierdził, że nie zna nikogo w Polsce i dlatego wybrał właśnie ją. Mówił, że jest emerytowanym lekarzem z Jemenu i jego emerytura jest zagrożona. Dlatego przesłał ją paczką do Warszawy i jest już gotowa do odbioru. Dodał, że jeżeli kobieta wpłaci mu pieniądze to on poda jej kod do paczki. Wówczas będzie mogła wziąć część pieniędzy jakie się tam znajdują.
Wpłaty w ratach
Co więcej, oszust chciał, aby kobieta przesyłała mu pieniądze ratami. Łącznie miało być to 35 tysięcy złotych. Pierwsza wpłata miała mieć kwotę 10 tys. zł, tak by paczka nie wróciła do Jemenu. Niestety pokrzywdzona postąpiła zgodnie ze wskazówkami nieznajomego. I choć pracownik poczty informował ją, że może być to oszustwo wykonała przelew na wskazaną kwotę, na dane mężczyzny w Grecji. Niestety była to gotówka z kredytu jaki 41-latka wcześniej zaciągnęła.
Brak paczki z pieniędzmi
Po dwóch dniach od wpłaty pieniędzy paczka miała przyjść do domu pokrzywdzonej. Gdy tak się nie stało kobieta uzyskała informację, że musi jednak przesłać kolejne II transze pieniędzy. Kobieta zorientowała się wówczas, że padła ofiarą oszustwa i zgłosiła się na Policję. Mundurowi ustalają sprawcę tego czynu oraz apelują o rozwagę podczas kontaktów z nieznajomymi.
„swędzi cię dziura – spróbuj ogóra”
Kolejna wyzwolona z po