Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Brodacze znów wyszli na ulice. Spotkanie z nimi ma zapewnić szczęście w Nowym Roku

Sławatycze to jedyne miejsce w Polsce, gdzie można spotkać brodaczy. Do tego tylko przez trzy dni w roku, od 29 do 31 grudnia. Choć dają się we znaki, zaczepiając przechodniów, to każdy jest zadowolony, gdyż mają oni przynosić szczęście.

Jak co roku w ostatnich dniach grudnia, w Sławatyczach znów można natknąć się na brodaczy. Paradują po ulicach, zaczepiają też przechodniów oraz kierowców. Jest to ciesząca się dużą popularnością regionalna tradycja pożegnania starego roku. Zgodnie z wierzeniami, spotkanie z nimi przynosi szczęście w nadchodzącym Nowym Roku.

Obecnie nikt już nie pamięta, kiedy tradycja ta została zapoczątkowana. Jak wyjaśniają mieszkańcy, obecnie jest ona przekazywana z pokolenia na pokolenie, od bardzo dawna. Najstarsze osoby w Sławatyczach tłumaczą, że odkąd sięgnąć pamięcią, w tej okolicy zawsze w ten sposób żegnano stary rok.

Określenie brodacze wzięło się od bardzo długich bród wykonanych z lnianego włókna, które przyczepiała sobie miejscowa ludność. Miały one przynieść długie życie, duże doświadczenie a także bogactwo przeżyć.

Tradycja sławatyckich brodaczy kultywowana jest dzięki członkom Gminnego Ośrodka Kultury. Dodatkowo co roku organizowany jest konkurs na najładniejszy strój Brodacza. Oceniane są trzy elementy: okrycie, maska i kapelusz Brodacza.

Co roku prezentacje poszczególnych strojów, jak też wybory Brodacza roku odbywały się 30 grudnia w centrum Sławatycz. Teraz, z uwagi na przepisy i obostrzenia, odbywają się one w formie interaktywnej.

 

Brodacze znów wyszli na ulice. Spotkanie z nimi ma zapewnić szczęście w Nowym Roku

(fot. UG Sławatycze)

Komentarze wyłączone

Z kraju