Środa, 14 maja 202514/05/2025
690 680 960
690 680 960

Za brak tego dokumentu można ponosić finansowe konsekwencje do końca życia. Wysokość kary wzrosła od nowego roku

Niektórzy nie płacą ubezpieczenia OC świadomie, inni zaś z powodu gapiostwa. Tymczasem od nowego roku wzrosła kara za brak tego dokumentu. Jednak i tak jest ona niewielka w stosunku do sankcji, jakie trzeba ponieść, kiedy nieubezpieczonym autem spowoduje się wypadek.

Od początku 2018 roku właścicieli pojazdów czekają wyższe sankcje za brak OC. Brak polisy na samochód osobowy skutkuje karą w wysokości 4 200 złotych. W przypadku samochodu ciężarowego jest to obecnie 6 300 złotych. Kary wzrosły odpowiednio o 200 i 300 złotych. Ich wysokość ustalana jest w relacji do minimalnego wynagrodzenia za pracę w Polsce. Maksymalna kara dla auta osobowego to dwukrotność tego wynagrodzenia w danym roku, z kolei dla ciężarówek, trzykrotność. Jednak choć kwota wydaje się spora, to i tak jest to zaledwie ułamek tego, co trzeba zapłacić, kiedy nieubezpieczonym pojazdem spowoduje się wypadek.

W tego typu przypadkach firmy ubezpieczeniowe żądają bowiem zwrotu wypłaconych odszkodowań. Kwoty te nie są małe, gdyż w szybkim tempie rośnie liczba najwyższych regresów. Obecnie blisko 400 osób ma do zwrotu kwoty przekraczające średnio po ponad 200 tysięcy złotych. Z kolei osiem osób obciążonych jest regresami przekraczającymi 1,5 mln złotych. Na koniec czerwca 2017 roku Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny prowadził 16,2 tysiąca spraw regresowych na łączną kwotę 224 mln złotych. Co ważne, o ponad 20 procent wzrosła liczba spraw z najwyższymi roszczeniami, wynoszącymi ponad 100 tys. złotych. Niejednokrotnie kary te są spłacane do końca życia.

– Wciąż niska świadomość ubezpieczeniowa Polaków w połączeniu z coraz wyższymi wypłatami za szkody osobowe powoduje, że jazda bez obowiązkowego OC stała się ogromnym zagrożeniem dla finansów sprawcy szkody – mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. – Dlatego nawet mimo wzrostu cen za ubezpieczenie OC lepiej – we własnym interesie – wykupić je, niż narażać się na tak wysokie sankcje, jak nieuchronna kara za brak polisy i regres – dodaje.

Najczęstszą przyczyną braku polisy OC jest wygaśnięcie ubezpieczenia zbywcy pojazdu. Warto pamiętać, że nabywca auta może korzystać z OC tylko do końca okresu, który widnieje na polisie. Po tej dacie ubezpieczenie wygasa, a nowy właściciel musi wykupić własne. Na kolejnym miejscu jest błędne przekonanie, że dla niesprawnego technicznie i nieużytkowanego pojazdu nie jest potrzebne ubezpieczenie. Tymczasem obowiązek posiadania ważnego OC mają wszyscy właściciele pojazdów, tak długo jak jest on zarejestrowany. W tym przypadku nie ma żadnego znaczenia jego stan techniczny i tego czy jest on aktualnie użytkowany. Na trzecim miejscu jest świadome nieopłacanie składek, m.in. ze względu na trudną sytuację materialną właściciela.

(fot. policja – zdjęcie ilustracyjne)
2018-01-04 20:40:37

26 komentarzy

  1. to jak jeżdzę z polisą i polisa ma numer policja sprawdza nr i juz wie ze auto ma polise i jest ubezpieczone ….no moze byc nie opłacona ale to juz sprawa ubezpieczyciela.

  2. Kara oczywiście brutto jak podawane zarobki ?

  3. to mnie nie dotyczy, mojej beemy nie ma w zadym rejestrze i dzieki temu moge oszczedzic na OC, a dziady niech placa, hehehehe

  4. wedlug mnie to prawo robione jest uchwalane dla korporacji ubezpieczeniowych i dla handlarzy czeciami .myslac prawo i sprawiedliwie powinno byc tak ze jak sie wyrejestruje pojazd to nie powinno sie wykupowac OC.za jazde wyrejestrowanym autem mogliby dowalic i 100tys kary.jak ktos ma w miare dobre auto i kupi taki sam model z tym samym silnikiem rozbitka aby w przyszlosci nie placic za czesci to zgodnie z prawem musi oplacac OC i za kazdy kilogram z rozbitka musi doplacic 10zlotych jak oddaje na zlomowanie.czy to jest normalne?to jest chore prawo!

  5. Pazerność tzw ubezpieczycieli przechodzi już pewne granice. Skoro nie opłaca się sprzedaż polis oc to proszę zrezygnować z oferowania. Który ubezpieczyciel zrezygnował? Żaden. Gdzie jest możliwość czasowego użytkowania np motocykli? Nie ma.

  6. Ocena: 0

    @112, proszę nie wprowadzać czytelników w błąd jakoby przy zakupie auta nowy właściciel mógł bazować na polisie do końca jej trwania. Na przejerestrowanie auta ma 30 dni i wtedy najpóźniej powinien dokonać nowego ubezpieczenia OC, bo na czyich zniżkach będzie bazowało OC/ac? Ponadto po sprzedaży auta zawsze zgłaszam ten fakt do ubezpieczyciela + ksero umowy i… zgodnie z wnioskiem otrzymuję zwrot za niewykorzystany okres. To wtedy kupujący niby jaką ma polisę?

    • Bazujemy na słowach UFG:

      -Warto pamiętać, że nabywca pojazdu może korzystać z OC zbywcy, tylko do końca okresu który widnieje na polisie. Po tej dacie ubezpieczenie to wygasa, a nowy właściciel musi wykupić własne OC – wyjaśnia Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

      Jedynie w przypadku, gdy nowy właściciel wypowie polisę osoby od której kupił auto – swoje OC musi wykupić najpóźniej w dniu wypowiedzenia ubezpieczenia poprzednika.

      red.

    • Nie robi nowego ubezpieczenia, tylko po zgłoszeniu przez sprzedającego, polisa przechodzi na kupującego, z zwrot jaki dostanie to zaledwie kilkadziesiąt złotych ?

    • Ocena: 0

      To nie jest tak do końca.Pieniążki za resztę polisy dostaniesz tylko wtedy kiedy nowy nabywca twojego auta zrzeka się twojej polisy bo idzie np.do konkurencji.Ty jako dprzedający auto musisz mu ją dać bo to auto ma polisę a nie Ty.

      • Ocena: 0

        We wszystkich przypadkach sprzedaży auta miałem zwrot niewykorzystanej (czasowo) skłądki OC (o AC oczywiśnie nawet nie wspomnę). Przy zakupie również przechodziłem na „własne” OC. Fakt, że informowałem o tym kupującego i zgłaszałem do ubezpieczyciela. Kwot niestety juz nie pamietam.

  7. Ja jeszcze bym dodał że pijaków za kierownicą też nie chroni polisa oc i oprócz więzienia mają szansę na kredyt do końca życia.

  8. Szkoda ze wynagrodzenie nie wzrasta tak szybko jak kary w tym kraju

  9. W artykule są niestety błędne informacja, osoba która nabyła pojazd z oc – oc przechodzi na nabywcę pojazdu….

  10. A co zrobić z pojazdami których już nie ma,bo właściciel sprzedał na części ,a pozostałość sprzedał na złom.Czy musi kupić OC na nieistniejące auto ? Kiedyś można było udać się ze starymi tablicami oraz dowodem rejestracyjnym i w majestacie prawa unicestwić pojazd.Obecnie idiotyczne prawo tego nie przewiduje.Wielu włascicieli ma chyba prawo zrobić ze swoją własnością co im się podoba i olać chytrych złomiarzy co to za grosze chcą kupić warte więcej auto.Durnie nawet wymagają kompletności samochodu ,bo lampy sprzedaje się z dużym zyskiem i szybko.Skutek jest taki że tysiące samochodów jest zarejestrowanych wirtualnie.Karę za OC można dowalić tylko gdy dany pojazd jechał drogą i został złapany na tym.

Z kraju

Wiadomości z info112

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia