Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zamość: Pierwsze dziecko w „Oknie Życia”

W niedzielę 30 czerwca w zamojskim „Oknie Życia” znajdującym się w zamojskim Klasztorze Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi ktoś pozostawił dziecko.

Siostry znalazły chłopca owiniętego w biały ręcznik w niedzielę w „Oknie Życia”. To pierwsze dziecko pozostawione w „Oknie Życia” istniejącym od 5 czerwca 2009 przy Klasztorze Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi w Zamościu. Chłopiec trafił do zamojskiego do szpitala. Przypuszczalnie został urodzony tego samego dnia.

Zamojskie okno życia czynne jest 24 godziny na dobę. Inicjatywa ta jest skierowana do matek będących w trudnej sytuacji życiowej. Są to kobiety, które z różnych przyczyn nie mogą wychować dziecka.

W momencie jak dziecko trafia do Okna uruchamiany jest alarm. Na miejsce przyjeżdża pogotowie ratunkowe i policja. Takie są procedury, które zapewniają bezpieczeństwo nowo narodzonemu dziecku. Najczęściej w oknach życia dzieci znajdowane są wieczorem lub w nocy.

W Polsce dzięki Oknom Życia uratowano już ok. 60 dzieci.

Pierwsze współczesne „Okno życia” w Polsce otwarto 19 marca 2006 u sióstr nazaretanek w Krakowie przy ul. Przybyszewskiego 39 i oznaczono herbem Jana Pawła II oraz logo Caritas.

Jak to działa?

Otwierane z zewnątrz, ogrzewane i wentylowane z odpowiednim miejscem dla noworodka. Po otwarciu uruchamia się sygnalizacja alarmująca dyskretnie opiekunki, zazwyczaj siostry zakonne. Noworodek umieszczany jest w inkubatorze do czasu przyjazdu karetki, która zabiera go do szpitala, gdzie przechodzi badania, a następnie kierowany jest do pogotowia rodzinnego. Równolegle uruchamiane są procedury nadania tożsamości i adopcyjna. Dzieci z okna mogą prędko trafić do adopcji, a w czasie procedury adopcyjnej – dzięki zgodzie sądu na preadopcję – przebywać już w nowej rodzinie, co zapobiega chorobie sierocej.

(fot. Caritas)

Komentarze wyłączone

Z kraju