Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Z przerobionej wiatrówki strzelił koledze w głowę, mężczyzna nie żyje. Usłyszał zarzut zabójstwa (wideo)

Zatrzymanemu przed łukowskich policjantów 53-latkowi grozi kara dożywotniego więzienia. Mundurowi ustalili, że mężczyzna kilka dni temu z przerobionej wiatrówki strzelił w głowę swojemu koledze. Niestety pokrzywdzony zmarł.

W nocy z poniedziałku na wtorek dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o mężczyźnie leżącym na jednej z posesji pod Łukowem. Nie dawał on oznak życia.

– Mundurowi, którzy przyjechali we wskazane miejsce potwierdzili, że faktycznie 45-letni mieszkaniec gminy Łuków nie żyje. Ustalający okoliczności zdarzenia policjanci i prokurator przesłuchali kilkunastu świadków, zabezpieczyli wiele śladów. Okazało się, że związek ze zdarzeniem mogą mieć 37 i 53-letni koledzy pokrzywdzonego. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Prowadzący śledztwo zabezpieczyli w domu jednego z nich przerobioną wiatrówkę. Z ich ustaleń wynikało, że to najprawdopodobniej z niej pokrzywdzony 45-latek został postrzelony w głowę – wyjaśnia asp. szt. Marcin Józwik z łukowskiej Policji.

Dzięki szczegółowo prowadzonemu śledztwu i zabezpieczonym śladom mundurowi ustalili, że 53-latek strzelił z przerobionej wiatrówki w głowę pokrzywdzonego kolegi.

Mężczyzna został zatrzymany i już usłyszał zarzut. Za zabójstwo grozi mu nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności. W piątek łukowski sąd przychylił się do wniosku Policji oraz Prokuratury i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy. Co najmniej 3 najbliższe miesiące 53-latek spędzi w areszcie tymczasowym.

– Zarzuty usłyszał też zatrzymany 37-letni mężczyzna. Za to, że zacierając ślady utrudniał postępowanie i pomagał sprawcy zabójstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Teraz prowadzący śledztwo będą przesłuchiwali kolejnych świadków, przekażą do badań zabezpieczoną wiatrówkę, ustalą dokładne szczegóły i okoliczności poprzedzające to tragiczne zdarzenie – dodaje asp. szt. Marcin Józwik.

Z przerobionej wiatrówki strzelił koledze w głowę, mężczyzna nie żyje. Usłyszał zarzut zabójstwa (wideo)

fot. Policja Łuków

Z przerobionej wiatrówki strzelił koledze w głowę, mężczyzna nie żyje. Usłyszał zarzut zabójstwa (wideo)

fot. Policja Łuków

14 komentarzy

  1. Obywatel płacący podatki

    LLU i wszystko jasne

  2. Tym razem z przerobionej wiatrówki strzelił w głowę, ale zdarzały się już śmiertelne przypadki strzałów z wiatrówek nieprzerobionych, mających nie więcej niż 5-8 J (dżuli) mocy, które można posiadać bez pozwolenia (do 17 J).
    Jednym słowem nie róbcie takich testów w domu.

    • Wszystkie wiatrówki można posiadać bez pozwolenia. Z tym, że wiatrówki zdolne do nadania pociskowi opuszczającemu lufę energii nie mniejszej niż 17 J – broń pneumatyczna – podlegają rejestracji. Inna sprawa, że rejestracja wiąże się z prawie takimi samymi korowodami jak pozwolenie.

  3. Łupieżca z żoliborza

    Kościelna gnojówka, nikt normalny by tak nie zrobił.

  4. Precz z komuną

    Łuków miasto tłuków

  5. bida i dziadostwo

    Fajni koledzy co bawią się wiatrówka

  6. boczniaka zrobił z pneumatyka – inżynier można by powiedzieć – szkoda, że głupi… teraz posiedzi

    • Tak jest. Nawet łuska leży pod wiatrówką. A tu fachowcy się rozpisują o joulach.

  7. Wiatrówki łatwo przerabia się na naboje od kbks każdy na wsi to wie.

  8. Tera go do wora i na środek jeziora!

Dodaj komentarz

Z kraju