Wyjmował karpia z więcierzy, zatrzymała go Straż Ochrony Wód PZW (zdjęcia)
11:15 04-06-2020
Wczoraj wieczorem dzięki informacji od wędkarza został zatrzymany mężczyzna, który prowadził nielegalny połów ryb na Zalewie Zemborzyckim w rejonie tzw. rękawa.
– Wczoraj o godzinie 22:30 został złapany za rękę kłusownik podczas podejmowania ryby (karp) z zastawionych wcześniej więcierzy oraz rozstawiania nowej mieroży (dwóch więcierzy połączonych siatką) na tzw. rękawie. Straż Ochrony Wód PZW Lublin od paru dni prowadziła czynności związane z ujęciem kłusownika i wczoraj się udało – relacjonują członkowie Straży Ochrony Wód PZW.
Zatrzymany mężczyzna został przekazany interweniującym na miejscu policjantom. Funkcjonariusze prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. Osoba, która prowadzi nielegalny połów ryb musi liczyć się z odpowiedzialnością przed sądem za swoje czyny.
To nie jedyna interwencja Straży Ochrony Wód PZW w ostatnim czasie na terenie Lublina. W środę w wyniku interwencji na zgłoszenie przez wędkarza Straż Ochrony Wód PZW Lublin, wraz ze Społeczną Strażą Rybacką ujęła mężczyznę dokonującego połowu ryb z budowli hydrotechnicznej piętrzącej wodę na rzece Bystrzycy w Lublinie przy ulicy Firlejowskiej.
W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna nie posiadał ani karty wędkarskiej ani zezwolenia. Na miejscu interweniowali policjanci, którzy za wszystkie wykroczenia ukarali mężczyznę mandatem w wysokości 400 zł.
(fot. PZW Okręg Lublin)
400 mu dajcie i po sprawie – haha jaki bezsens
A co miał robić, może był np. głodny??
Jest tu jakiś ichtiolog, bo przydałaby się opinia eksperta.
Podobno karp to szkodnik w polskich wodach, masowo wypuszczany do środowiska w PRL.
Tępić kłusowników.
Złapał karpia to złapał co w tym dziwnego.
Nie wiedziełęm że są takie karpie na zalewie . Sam raz widziałem aby facet karpia złowił w zalewie. A ta straż ochrony wód to straszne chamy są i choć kłusowników łapią to żyć z nimi nie sposób.