W Zakładzie Karnym w Opolu Lubelskim zebrano14 litrów miodu (zdjęcia) 13:05 13-06-2021

W minioną środę Zakład Karny w Opolu Lubelskim w ramach istniejącego porozumienia o współpracy odwiedził prof. Grzegorz Borsuk z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Wspólnie z funkcjonariuszami opiekującymi się pasieką oraz skazanymi będącymi członkami koła pszczelarskiego, które od tego roku funkcjonuje w opolskim Zakładzie Karnym, przeprowadzono przegląd uli. Jak się okazało, wszystko w nich jest w jak najlepszym porządku, a gospodarka jest prowadzona w sposób prawidłowy i zrównoważony. Podjęto decyzję o jej powiększeniu o dwie kolejne rodziny poprzez zrobienie odkładów z dotychczasowych, najsilniejszych rodzin.
Pierwsze miodobranie
W tym roku w więziennej pasiece przeprowadzono pierwsze miodobranie. Wytypowane plastry zostały odsklepione, a następnie niezwłocznie trafiły do wirówki. Łącznie podczas tego miodobrania zebrano 14 litrów złotobarwnego płynu.
Zakład Karny w Opolu Lubelskim dołączył do grona instytucji działających na rzecz wsparcia ochrony pszczół i środowiska naturalnego. W ramach kampanii „Lubelskie-wspólnie dla pszczół” zainicjowanej przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego, realizowanej przy wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie w ubiegłym roku przekazane zostały do Zakładu Karnego ule, dzięki którym pasieka stale może się powiększać.
(fot. ZK Opole Lubelskie)
Co zrobiły i ile dostały pszczoły że są przetrzymywane w więzieniu ??
Nasi Drodzy osadzeni bierzcie przykład z pszczół – pracujcie!
14 litrów miodu tonja sam zjadam w ciągu roku
Bo to samo zdrowie. Nie wiem czemu ale mi osobiście po przeczytaniu artykułu skojarzył się Marian Koniuszko z serialu Zmiennicy jak zajada miodek.
No samo zdrowie, ale niestety ludzie wolą sz(cz)epio nki
Wstrzykujesz sobie miód smakoszu? Brawo… intelektem nie grzeszysz.
Z jakich roślin ten miód?
Ja też mogę przesłać zainteresowanym słoik złotego płynu , chociaż nie jestem pszczółkom!
no i to ja rozumiem. Do roboty darmozjady