W zaawansowanej ciąży napadała na banki, gdyż brakowało jej pieniędzy. Niebawem stanie przed sądem
18:45 03-02-2024
Prokuratura Rejonowa w Puławach zakończyła śledztwo dotyczące napadów na banki, jakie miały miejsce w ubiegłym roku w Kurowie i Puławach. Sprawczynią obu zdarzeń okazała się ta sama osoba: 37-letnia mieszkanka gminy Końskowola. Przyznała się do winy wyjaśniając, iż dokonała tych czynów, ponieważ brakowało jej pieniędzy.
Uzyskaną z pierwszego przestępstwa gotówkę, w niewielkiej kwocie, dość szybko wydała. Wówczas postanowiła dokonać kolejnego napadu. Była przekonana, że skoro powiodło jej się pierwszym razem, a policjanci jej nie zatrzymali, podobnie będzie i w drugim przypadku.
Anna A. dokonując przestępstw była w zaawansowanej ciąży. Decyzją sądu zastosowano wobec niej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Kobieta ma też dwójkę nieletnich dzieci. Śledczy przedstawili jej zarzut dokonania dwóch rozbojów z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz uszkodzenia ciała kasjerek. Grozi jej do 20 lat pozbawienia wolności. Akt oskarżenia skierowany został już do Sądu Rejonowego w Puławach.
Przypomnijmy, do pierwszego napadu doszło 25 października przy ul. Lubelskiej w Kurowie. Zamaskowana kobieta weszła do zlokalizowanego tam oddziału Banku Spółdzielczego w Niemcach, po czym nożem oraz przedmiotem przypominającym broń palną sterroryzowała pracownicę. Następnie zabrała pieniądze i uciekła.
Kolejny napad miał miejsce 10 listopada przy ul. 3 Maja w Puławach. Tym razem sprawczyni wybrała oddział Lubelskiego Banku Spółdzielczego. Tak jak poprzednio była zamaskowana, w ręku trzymała nóż. Nie szczędząc słów obelżywych zażądała wydania gotówki. Początkowo pracownica banku zachowała zimną krew i odmówiła, jednak wtedy napastniczka pokazała, że nie żartuje. Raniąc kasjerkę nożem, ta postanowiła podporządkować się jej poleceniom. Zabrała pieniądze i uciekła.
Kryminalni szybko wpadli na trop sprawczyni. Następnego dnia Anna A. została osadzona w policyjnej celi.
W zaawansowanej ciąży napadała na banki, gdyż brakowało jej pieniędzy – prawdziwa matka Polka !!!
Apel do pana czarnka . Uwolnic te kobiete ona jest w stanie blogoslawionym . Panie ministrze ziobro prosimy o interwencje .
A Ty karę odbędziesz za nią.
Budyń powinien ją ułaskawić.
Nie tylko ułaskawić, ale tak jak ma to w zwyczaju, przytulić i przeprosić za to że tak późno.
Od razu dajcie jej najlepiej karę śmierci a nie z marszu wyrokujecie jej wyrok
Złapali babę i zostanie ukarana i żaden biegły jej chyba nie pomoże,tak w sprawie wypadku w Polkowicach, gość jechał szybko w deszczu i na łuku wąskiej drogi załapał prawymi kołami pobocza,a później poszedł w poprzek swoim suwemna lewy pas i walnął w górnika jadącego prawidłowo .Górnik poleciał na dach do głębokiego rowu.Do tej pory nie może pracować od jesieni ,bo kręgosłup naruszyło.Biegly, straż pożarna i policja uznali że wypadku w ogóle nie było bo na szosie była plama oleju i tylko ta plama oleju jest winna.Prosze zobaczyć co dają znajomości
A zarządca drogi nie wypłaci górnikowi odszkodowania ,bo mówi że nie było plamy oleju
Zlodziejski kołtun
Jasiu, dziecko specjalnej troski, weź słownik i zapoznaj się ze znaczeniem słowa: kołtun.
Ty też jesteś ale lewacki.
Akurat napad na bank mozna usprawiedliwic
Maliniak czy pozwolisz by niewinna kobieta poszła siedzieć?
Możesz ją przecież na mocy królewskiej uniewinnić już teraz 🤣
Przecież jest winna przeczytaj artykuł później komentuj tłumoku.
No i?
Wąsik jego przyduaps też są winni, a marionetka ich ułaskawił.
Robert przetlumacze na język tobie zrozumiały.
Beee beee beee beeeeee 🤣
Czaisz już?
A i jeszcze jedna ważna rzecz.
Wg polskiego prawa o winie lub jej braku decyduje sąd, mamy domniemaną niewinność, do czasu uprawomocnienia się wyroku nikt nie jest winnym.
Nawet jeżeli dowody mówią co innego.
Andrzej 1 Łaskawy moze ją ułaskawi