Rozpoczęła się budowa sygnalizacji świetlnej na węźle Węglin. Bardzo często dochodzi tam bowiem do kolizji i wypadków. Światła mają poprawić bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Dziadek , tutaj nie chodzi o szroty , ale o zdrowie i życie ludzi .
Dela
Skrzyżowanie bezkolizyjne jest najlepsze. Takie powinni budować na nowych drogach ekspresowych!
kierownik cytryny
Niech mi projektant wytłumaczy co go powstrzymało od zaprojektowania skrętu na Warszawę w formie skrętu w prawo, a nie w lewo i dlaczego nie można było zrobić wjazdu na drogę wojewódzką (zjazdu z obwodnicy ) za wiaduktem , a nie przed? Prostszego rozwiązania nie było? Trzeba było sobie skomplikować życie i innym? Następnym razem proszę pomyśleć chwilę zanim się w CAD-zie skopiuje jakieś istniejące rozwiązanie………….To można było zrobić prosto i bez kolizji. Koszt wcale nie byłby większy (tym bardziej, ze rośnie w związku z rozbudową o bezsensowną sygnalizację. Zdaje się, że na projektancie spoczywa odpowiedzialność za takie błędy ? Chyba, ze osoby decyzyjne miały na to wpływ niekoniecznie się znając……….
abc
Oszczędności 🙂 Aby zrobić pełny bezkolizyjny węzeł należało wykupić więcej działek.
Stefanek
Ty przychodzi tylko na myśl Bareja
” tu postawimy bloki a tam przeniesiemy jezioro”
yeti
To nie źle zaprojektowany węzeł jest odpowiedzialny za dużą ilość stłuczek i wypadków tylko głupota niektórych kierujących, jeżdżę tamtędy często i nie widzę w tym węźle niczego nadzwyczajnego, jest to trochę podobna sytuacja jak z rondem „przy makro” niby skrzyżowanie proste a stłuczek na potęgę…
Dela
Skręcić w lewo jest trudno. Nawet doświadczonym kierowcom
jerbie
D.bilu jedź, zobacz a potem pisz! To nie na ekspresówce.
Akuk
Dla stu ograniczonych umysłowo, niepotrafiących włączać się do ruchu wśród szybko jadących aut, tysiące normalnych kierowców będzie stało na światłach. Społeczeństwo idiocieje.
hihi
Liczę na to że tymi kosztami będzie obciążone biuro projektowe które zaprojektowało to skrzyżowanie osiągając szczyt swoich kompetencji w tym zakresie. Niech oni teraz projektują tylko ścieżki dla pieszych w miejscach mało użytkowanych. KTO ZATWIERDZIŁ PROJEKT TAKIEGO BUBLA I DLACZEGO ?!
Kolo
Brawo Kierownik Cytryny-popieram mądre komentarze.podpisuję się też pod Twoją wypowiedzią.pzdr.
micra
Tu można – niewielkim kosztem – zrobić coś a’la rondo na ul. Choiny czyli biszkopt/podpaska – zejść do jednego pasa, by za bardzo nie przebudowywać, a jednocześnie nie robić zbyt wąskich pasów i problem magicznie by się rozwiązał – byłoby nawet miejsce na betonowe zapory dla tych, którzy nie rozumieją subtelnego znaku jazdy dookoła centralnej wyspy.
Dziadek , tutaj nie chodzi o szroty , ale o zdrowie i życie ludzi .
Skrzyżowanie bezkolizyjne jest najlepsze. Takie powinni budować na nowych drogach ekspresowych!
Niech mi projektant wytłumaczy co go powstrzymało od zaprojektowania skrętu na Warszawę w formie skrętu w prawo, a nie w lewo i dlaczego nie można było zrobić wjazdu na drogę wojewódzką (zjazdu z obwodnicy ) za wiaduktem , a nie przed? Prostszego rozwiązania nie było? Trzeba było sobie skomplikować życie i innym? Następnym razem proszę pomyśleć chwilę zanim się w CAD-zie skopiuje jakieś istniejące rozwiązanie………….To można było zrobić prosto i bez kolizji. Koszt wcale nie byłby większy (tym bardziej, ze rośnie w związku z rozbudową o bezsensowną sygnalizację. Zdaje się, że na projektancie spoczywa odpowiedzialność za takie błędy ? Chyba, ze osoby decyzyjne miały na to wpływ niekoniecznie się znając……….
Oszczędności 🙂 Aby zrobić pełny bezkolizyjny węzeł należało wykupić więcej działek.
Ty przychodzi tylko na myśl Bareja
” tu postawimy bloki a tam przeniesiemy jezioro”
To nie źle zaprojektowany węzeł jest odpowiedzialny za dużą ilość stłuczek i wypadków tylko głupota niektórych kierujących, jeżdżę tamtędy często i nie widzę w tym węźle niczego nadzwyczajnego, jest to trochę podobna sytuacja jak z rondem „przy makro” niby skrzyżowanie proste a stłuczek na potęgę…
Skręcić w lewo jest trudno. Nawet doświadczonym kierowcom
D.bilu jedź, zobacz a potem pisz! To nie na ekspresówce.
Dla stu ograniczonych umysłowo, niepotrafiących włączać się do ruchu wśród szybko jadących aut, tysiące normalnych kierowców będzie stało na światłach. Społeczeństwo idiocieje.
Liczę na to że tymi kosztami będzie obciążone biuro projektowe które zaprojektowało to skrzyżowanie osiągając szczyt swoich kompetencji w tym zakresie. Niech oni teraz projektują tylko ścieżki dla pieszych w miejscach mało użytkowanych. KTO ZATWIERDZIŁ PROJEKT TAKIEGO BUBLA I DLACZEGO ?!
Brawo Kierownik Cytryny-popieram mądre komentarze.podpisuję się też pod Twoją wypowiedzią.pzdr.
Tu można – niewielkim kosztem – zrobić coś a’la rondo na ul. Choiny czyli biszkopt/podpaska – zejść do jednego pasa, by za bardzo nie przebudowywać, a jednocześnie nie robić zbyt wąskich pasów i problem magicznie by się rozwiązał – byłoby nawet miejsce na betonowe zapory dla tych, którzy nie rozumieją subtelnego znaku jazdy dookoła centralnej wyspy.