Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

W niedzielę w Lublinie odbędzie się Pierwszy Bieg „Na Golasa”

Jutro w Lublinie odbędzie się Pierwszy Bieg „Na Golasa”. Podczas zmagań z czasem, uczestnicy będą musieli zwrócić uwagę na garderobę, ponieważ za każdy dodatek w ubiorze otrzymają sekundy karne.

Lubelski Klub Morsów organizuje jutro Pierwszy Bieg „Na Golasa”, który odbędzie się nad Zalewem Zemborzyckim. Jak mówią morsy, ideą biegu jest zmaganie z własnymi ograniczeniami przy zdrowej sportowej rywalizacji, promocja biegów, zdrowego trybu życia i hartowania organizmu w niskich temperaturach.

Zgłoszenia do biegu był przyjmowane do wczoraj, ale w dniu biegu, jeżeli będzie ktoś chętny, będzie miał okazję się zapisać. Limit biegaczy ustalono na 190 osób.

Uczestnicy Biegu startują w następującym ubiorze:
– Mężczyźni – w butach i szortach (stringi też mogą być)
– Kobiety – w butach, szortach (stringi też mogą być) i jednoczęściowym zakryciu tułowia,

Za każdą dodatkową część garderoby będą doliczane karne sekundy. Osobom nieprzyzwyczajonym do zimna zaleca się udział w koszulkach t-shirt, czapkach i rękawiczkach, za które będą doliczane karne sekundy. Biegacze muszą mieć także odpowiednie obuwie do biegania. Z uwagi na termin Biegu występuje możliwość zalegania śniegu i lodu na trasach biegu.

Po zakończonej rywalizacji będzie okazja na rozgrzanie się gorącą zupą i herbatą. W programie przewidziana jest także wspólna kąpiel. Bieg odbędzie się na dwóch dystansach 1 Mm (mila morska) tj. 1852 m i 2,6 Mm. Start biegu o godzinie 11.

2018-02-24 09:38:38
(fot. mat. org.)

40 komentarzy

  1. A notable z Lublina jacys bedo?

  2. Ta budowla na Zalewie Zemborzyckim nie jest tamą tylko zaporą. Tamy nie są budowlami spiętrzającymi wodę.

  3. Ludzi poje ło już całkiem

  4. Kiedyś dość często startowałem w różnych biegach, ale w tej chwili już bardzo rzadko. Większości jest to szpanerstwo i parcie na szkło. Przed samiutkim startem fotka na fejsika i relacja on-line + a’la bal przebierańców i foto budka obowiązkowo.. Z konkurencją sportową nie wiele ma już to wspólnego. A tego typu „bieg” opisany w artykule to już w ogóle nie porozumienie. Jak widać wynalazków nie brakuje. Jedynie małe lokalne biegi mają jeszcze swój klimat

  5. ojciec Stiflera

    Najbardziej lubię takie mamuski między 35 a 45 rokiem życia.

  6. Naga mila…

  7. Chyba twórcy nie do końca ogarniają, co znaczy bieg „Na Golasa”. Wyjaśniam więc – oznacza to, że biegnie się NAGO, bez jakiegokolwiek przyodzienia, ewentualnie w butach, by zapobiec skaleczeniom. Znanych przykładów takich biegów na świecie jest co najmniej kilka, w Polsce – „Naga Mila” lub też „Nagi Bieg” na Przystanku Woodstock. Polecam!

Z kraju