Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Upada kolejna spora firma w naszym regionie. Zwolnionych może zostać 270 osób

Wyczerpane zostały możliwości uratowania firmy, która zajmuje się produkcją tektury oraz opakowań. Wierzyciele od lat czekają na spłatę zobowiązań. Sąd zaś zadecydował o zakończeniu postępowania sanacyjnego.

Zakończyło się trwające blisko trzy lata postępowanie sanacyjne w firmie Sco-Pak. Posiadający swoje fabryki w Chełmie i Orchówku koło Włodawy producent opakowań z tektury, od 2016 roku ma poważne problemy finansowe. Obecnie na swoje pieniądze czeka kilkuset wierzycieli, zaś łączna kwota zadłużenia firmy wynosi ponad 100 mln złotych.

Ponieważ właściciel nie mógł wciąż przesuwać w terminie kolejnych płatności, zdecydował się na złożenie do sądu wniosku o restrukturyzację. Wyznaczony został zarządca, którego zadaniem było zawarcie układów z wierzycielami a także poprawienie kondycji finansowej firmy w ten sposób, aby możliwe było spłacenie należności. Tego typu działanie zabezpiecza jednocześnie zadłużoną firmę przed egzekucją komorniczą, która najczęściej wiąże się z upadłością.

Tymczasem nadzorujący postępowanie sąd poinformował o zakończeniu postępowania. Powodem ma być m.in. fakt, iż plan restrukturyzacyjny nie był w całości realizowany. Nieregulowane były np. konieczne zobowiązania. Tak wynika z ubiegłorocznych comiesięcznych sprawozdań finansowych. Dodatkowo nie powstały propozycje układowe, co do spłaty zaległości finansowych. To oznacza, że lada moment zostanie najprawdopodobniej ogłoszona upadłość, gdyż nie ma już żadnych innych sposobów na uratowanie firmy. Jak nas poinformowano, cała 270 osobowa załoga ma zostać zwolniona. Sco-Pak jest spółką akcyjną. Obecnie kurs akcji spadł do 12 groszy za sztukę.

Firmą zajmuje się także prokuratura. Wszystko z powodu licznych skarg mieszkańców na ciągłe zatruwanie rzeki Bug ściekami. Zgłoszenia w tej sprawie wpływały też od wędkarzy a nawet funkcjonariuszy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Znaleziono rurę, którą ścieki przemysłowe miały być odprowadzane wprost do rzeki. Postępowanie dotyczące tej sytuacji prowadzi także Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz lubelski Urząd Marszałkowski.

(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)

27 komentarzy

  1. Lublin wolny od pis

    PiS nas wszystkich zrujnuje. Będzie druga Grecja. Jak będziecie pisuary płacić za chleb 5zl a za paliwo 10zl to ciekawe jak wtedy będziecie piszczec szczurki.

    • Przesadzasz,
      dopłacą ze swoich do paliwa, do chleba, do wszystkich leków dla seniora, do multimedialnych ławek szczęścia na 100 stulecie najjaśniejszej, do, do… wszystkiego. Tak jak do energii elektrycznej i będzie tania po wsze pisowskie czasy. Wszystko będzie tanie. Ba, mało tego, czekam kiedy PIS ogłosi, że będzie każdemu (poza nauczycielami) dopłacał do zakupów, tak by miał więcej niż przed zakupami.

  2. PRAWDA JEST ŻE POLSKA JEST KRAJEM DWOCH PRĘDKOŚCI. WIOCHA, MALE MIASTECZKA I ZACOFANA ŚCIANA WSCHODNIA TO CIEMNOGROD – STALOWY ELEKTORAT PIS. NIESTETY TEGO JEST, U NAS DUŻO..DUŻO TEJ CIEMNOTY OTUMANIONEJ SIE NAMNOZYLO.

Z kraju