Ul. Sienkiewicza: Pożar piwnicy w domu jednorodzinnym. Jedna osoba trafiła do szpitala
22:56 03-02-2015
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 21:30 w jednym z domów przy ul. Sienkiewicza. Ogień pojawił się w piwnicy domu jednorodzinnego. Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej, dwie karetki pogotowia ratunkowego, policja oraz funkcjonariusze straży miejskiej.
Strażacy ze względu na duże zadymienie działali na miejscu w aparatach powietrznych. Akcję gaśniczą utrudniał ograniczony dostęp do źródła ognia, z powodu składowanych we wszystkich pomieszczeniach i korytarzach różnych przedmiotów. Po przedostaniu się do piwnicy strażacy natrafili tam na mężczyznę.
Na miejsce zadysponowano karetki pogotowia, gdyż istniało podejrzenie, że osoby przebywające w domu mogły podtruć się dymem. Do szpitala trafił starszy mężczyzna. W rejonie domu pojawili się również funkcjonariusze straży miejskiej, którzy sporządzili dokumentację fotograficzną składowanych na posesji różnych elementów, od wraków aut po drewniane elementy i śmieci.
Jak przekazali nam mieszkańcy to nie pierwszy pożar w tym miejscu, zwracali uwagę także na niebezpieczeństwo pożarowe jakie niesie ze sobą składowisko na posesji.
Strażacy zakończyli działania około godziny 22:30.
Galeria zdjęć
2015-02-03 22:28:35
(fot. lublin112.pl)
Cyt.”Jak przekazali nam mieszkańcy to nie pierwszy pożar w tym miejsc, zwracali uwagę także na niebezpieczeństwo pożarowe jakie niesie ze sobą składowisko na posesji.” to gdzie te …… z SM były do tej pory ? Jak zwykle siedziały na fotoradarach na drogach.W dalszym ciągu podtrzymuje SM do likwidacji.
Nie chcę bronić SM…ale…. gość z tego domu (ten młodszy) zamontował z boku dachu kamerę obrotową oraz zawsze ma zamkniętą furtkę (bez dzwonka). Jak SM przyjeżdżała, to postała, popatrzyła i odjeżdżała 🙂 Nie miała aż taki wielkich podstaw do przeskakiwania ogrodzenia.
A może gość norm.napisałby o strzelaniu z wiatrówki do szyby przedniej w ciężarówce , stojącej pod tą posesją , bitych lusterkach bocznych i przebijanych oponach w autach . Widać ktoś się stara bardzo umilić mu czas . Sąsiadowi obok wrzucili bombę i wyleciały szyby w pobliskich domach . Odpowiedz ciśnie się sama na usta ,tamtego wdeptali… Pozdrawiam
– ciężarówka – to brzmi zbyt pięknie. Przed tą posesją stoją wraki pojazdów, tarasujące całkowicie chodnik (nikt nie chodzi po tej stronie, bo nie da się przejść). Samochodów jest tyle, że niektóre są parkowane ok. 200 m. wcześniej, przed posesją kolegi.
– poza tym, pisanie kto w tym sporze ma rację, a kto nie, nie ma sensu – wystarczy przejść się ulicą Sienkiewicza, bez podawania numeru posesji i każdy będzie wiedział, który to dom… a jeśli będzie miał szczęście, to zobaczy w ogródku biegające szczury…
– bomba u sąsiada, wrzucona kilkanaście lat temu do ogródka, nie ma z tym nic wspólnego.
Facet spada na cztery łapy
Tam jest taki syf i rupieciarnia że ja bym na miejscu tego gościa wstydził się tam mieszkać…
Gość sam tam nie mieszka , po co tą nieobytą babę w domu trzyma , ona się nie wstydzi …
W domu trzyma wraka , a poza domem …jeździ BMW
jest 13 luty ,piątek po godz 12, z komina unosi się śmierdzący i duszący dym chyba ze spalanego plastiku, ledwo co otworzone okna trzeba szybko zamykać.
spalanie plastiku -sobota 14 lutego godz 10