Za znęcanie się nad zwierzęciem oraz stosowanie gróźb karalnych odpowie 21-latek, który wynajmował pokój u rodziny właścicielki psa. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Po raz kolejny nie udało się zakończyć procesu 31-letniej mieszkanki Borowicy, oskarżonej o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad swoim psem. Kobieta po raz kolejny zmieniła swoje zeznania.
W sobotę u jednego z chełmskich weterynarzy pojawiła się kobieta z psem. Zwierzę miało wrośniętą kolczatkę, a jego ciało pokryte było mnóstwem larw, które na nim żerowały.
Radzyńscy policjanci wyjaśniają sprawę znęcania się nad psem. Ranne wyczerpane zwierzę odnalezione zostało wczoraj przy ul. Wisznickiej w Radzyniu Podlaskim. Psa trzeba było uśpić.