Obywatel Turcji kierujący ciężarówką był bardzo zdziwiony, gdy inspektor transportu drogowego ujawnił dobrze ukryty wyłącznik tachografu. Teraz będzie go to kosztowało 10 000 złotych kary, a to i tak nie jedyne koszty, które będzie musiał pokryć.
Niedozwolony emulator, podpięty do systemu selektywnej redukcji katalitycznej (SCR), został ujawniony przez inspektorów transportu drogowego podczas kontroli ukraińskiej ciężarówki. Działanie tego urządzenia skutkowało nadmierną emisją tlenków azotu w spalinach. Po kontroli pojazd został naprawiony.
Kolejny kierowca ciężarówki zdecydował się na manipulacje czasem pracy. Będzie mógł kontynuować podróż m.in. po uiszczeniu kaucji na poczet kary pieniężnej w wysokości 12 tys. złotych.
Podczas kontroli ciężarówki należącej do macedońskiego przewoźnika inspektorzy z WITD w Lublinie ujawnili nieprawidłowości w działaniu tachografu. Urządzenie zostało tak zmodyfikowane, aby umożliwić kierującemu rejestrowanie rzekomego odpoczynku podczas jazdy.
W minionym tygodniu na drodze krajowej nr 19 inspektorzy WITD ujawnili w ciężarówce wyłącznik tachografu. Kierowca będzie mógł kontynuować podróż po wpłaceniu 12 tys. złotych kaucji.
Inspektorzy transportu drogowego z Lublina ujawnili kolejne przypadki montażu niedozwolonych wyłączników tachografów. Dopiero po wpłacie kaucji na poczet grożących kar pieniężnych oraz wizycie w serwisie tachografów, kierowcy będą mogli kontynuować przejazd ciężarówkami.
Funkcjonariusze z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie w kontrolowanej ciężarówce ujawnili wyłącznik tachografu. Białoruski pojazd przemierzył pół Europy, a jego kierowca wpadł podczas kontroli na krajowej 19.