Podczas polowania prowadzonego na terenie powiatu bialskiego doszło do postrzelenia jednego z myśliwych. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Jeden z myśliwych z naszego regionu będzie odpowiadał przed sądem za naruszanie zasad wykonywania polowania. Odstrzelił jelenia, choć obowiązywał okres ochronny na te zwierzęta.
W niedzielę rano w lesie w okolicy miejscowości Okrągłe po zakończonym polowaniu doszło do postrzelenia mężczyzny. Do szpitala z obrażeniami ciała trafił 23-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego.
Zamojscy myśliwi sprzeciwiają się, jak twierdzą nie mających poparcia w faktach oskarżeniom, że stoją za śmiercią roztoczańskich wilków. Dlatego też wyznaczyli nagrodę za pomoc w ustaleniu osoby, która zastrzeliła zwierzęta.
Wiadomo już ponad wszelką wątpliwość, że wilk Kosy zginął od strzału z broni myśliwskiej. Trwają poszukiwania osoby, która oddała strzał. Jednocześnie naukowcy i miłośnicy przyrody obawiają się o pozostałe wilki żyjące na Roztoczu.
Zakończył się sądowy proces myśliwego, który podczas polowania postrzelił swojego kolegę. Mężczyzna zmarł w wyniku wykrwawienia. Oskarżony starał się dowieść, ze nie złamał procedur, sąd był jednak innego zdania.
W minioną sobotę w kompleksie leśnym na terenie powiatu radzyńskiego doszło do wypadku podczas polowania. 71-latek postrzelił 48-letniego mężczyznę.
Po kilkuletniej batalii sądowej zapadł wyrok dla myśliwego, który pomylił kolegę z dzikiem. Postrzelony w brzuch mężczyzna nie przeżył. Myśliwy został początkowo uniewinniony, jednak sąd miał popełnić wiele błędów.
Policjanci z Łukowa ustalają okoliczności zdarzenia do jakiego doszło wczoraj w Sięciaszce. Pocisk wystrzelony z karabinu przez myśliwego, trafił w ścianę domu i spadł na podłogę.
Tragicznie zakończyło się polowanie w gminie Wysokie dla jednego z myśliwych. Mężczyzna zginął od postrzału z własnej broni.
Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie Tomasza R., który na polowaniu w Dyniskach Starych postrzelił swojego kolegę. Mężczyzna zmarł w wyniku wykrwawienia.
Zakończyło się prokuratorskie śledztwo w sprawie wypadku na polowaniu w Dyniskach Starych. W listopadzie ub. roku od kuli wystrzelonej przez jednego z myśliwych zginął tam 58- letni mężczyzna. Sprawca usłyszał właśnie zarzuty.
We wtorek na terenie gminy Tarnogród myśliwy zastrzelił psa. Mundurowym tłumaczył, że pomylił go z dzikim zwierzęciem.
Miało być uroczyste świętowanie, tymczasem rocznicowe obchody koła łowieckiego zakończyły się tragedią. Podczas polowania zginął jeden z myśliwych.