Najpierw obwodnicą Lublina, potem ulicami miasta policjanci ścigali volkswagena. Kierowca został zatrzymany na al. Tysiąclecia. Teraz prowadzone są z nim dalsze czynności.
Wczoraj rano z ośrodka rehabilitacji bocianów, prowadzonego przez Stowarzyszenie "Szansa dla bociana" w Kozubszczyźnie, w podróż do "ciepłych krajów" udały się cztery bociany. Jeden z nich ma na sobie specjalny nadajnik, dzięki któremu jest możliwość śledzenia jego trasy przelotu.
Zignorowanie znaku stop przed wjazdem na skrzyżowanie było przyczyną zderzenie trzech pojazdów w okolicach Lublina. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
W miniony czwartek do gniazda w podlubelskiej Kozubszczyźnie wróciła samica Izolda. Tym samym dzięki umieszczonej tam kamerze znów można obserwować życie tych pięknych ptaków.
Wczoraj późnym wieczorem na obwodnicy Lublina samochód osobowy uderzył w bariery. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie został ranny. Pojazd został mocno uszkodzony.
Pierwsze bociany zostały już zaobserwowane w kilku miejscach na terenie województwa lubelskiego. Są to jednak osobniki, które nie odleciały na zimę. Co ważne, wędrowcy są już w drodze i niebawem dotrą do Polski.
Widok bociana w zimie nie oznacza powodów do niepokoju. Większość osób natychmiast stara się na siłę pomóc ptakowi, co może przynieść zgubne skutki. Okazuje się bowiem, że z roku na rok coraz więcej tych ptaków postanawia pozostać w kraju.
We wtorek po południu na obwodnicy Lublina, pomiędzy węzłem Lublin Szerokie a węzłem Lublin Węglin doszło do wypadku. W rejonie zdarzenia występują duże utrudnienia w ruchu.
W nocy z czwartku na piątek na terenie gminy Konopnica doszło do pożaru budynku gospodarczego. Wstępne straty wyrządzone ogniem oszacowano na 60 tys. złotych.
W skrzydle bociana znajdowały się trzy śruty. Po ich wydobyciu okazało się, że pochodzą one z wiatrówki. Ptak dochodzi do siebie w ośrodku rehabilitacji.
Zabytkowy, gdyż wzniesiony w 1890 roku budynek dworca PKP z roku na rok popadał w coraz większą ruinę. Gmina Konopnica postanowiła nie czekać, aż budynek zostanie całkowicie zdewastowany i się zawali, tylko postanowiła go uratować.
Na drodze ekspresowej S19, w ciągu obwodnicy Lublina, samochód osobowy uderzył w bariery. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała.
Do szpitala trafiła kierująca renaultem kobieta po tym, jak auto którym kierowała, wypadło z drogi i dachowało na pobliskim polu. Badanie alkomatem wykazało, że była trzeźwa.
W przyszłym tygodniu rozpoczną się prace związane z przebudową przejazdu kolejowego w podlubelskiej Kozubszczyźnie. Ruch pojazdów będzie wstrzymany. Wyznaczono już objazdy.