We wtorkowych potyczkach sądowych, które związane były z budzącą wiele emocji planowaną inwestycją na Górkach Czechowskich, dwukrotnie wygrała spółka TBV. Obrońcy tego terenu nie składają jednak broni i rozważają dalszą walkę.
Duży obszar terenu dawnego poligonu na Czechowie objęty został ogniem. Silny wiatr sprawia, że płomienie wciąż się rozprzestrzeniają.
W poniedziałek po południu na Górkach Czechowskich wybuchł pożar. Na miejscu interweniowali strażacy.
Kilkaset osób wzięło udział w niedzielnym marszu w proteście przeciwko zabudowie Górek Czechowskich. Mieszkańcy wyjaśniali, jak ważny jest to teren oraz dlaczego nie powinno tam powstać duże osiedle mieszkaniowe.
Jutro w Lublinie odbędzie się Marsz dla Górek Czechowskich. Organizatorzy zapraszają wszystkich, dla których nie jest obojętny los tego miejsca.
Owczarnia ze stadem ponad stu owiec, które zastąpią kosiarki do trawy a jednocześnie staną się atrakcją parku. Inwestor zdradził kolejne szczegóły dotyczące jego planów związanych z Górkami Czechowskimi.
Przeciwnicy planowanej inwestycji na Górkach Czechowskich wytaczają kolejne działa wobec inwestora. Jak twierdzą, nie ma szans, aby publiczne przyrzeczenie prezesa spółki zyskało moc prawną. Oberwało się też miejskim urzędnikom.
Sąd oddalił skargę mieszkańca Lublina, który zarzucił spółce TBV nierzetelne prowadzenie kampanii referendalnej. Chodziło o zamieszczanie materiałów propagandowych i agitacyjnych, które nie zawierają szczegółowych informacji na temat mającego powstać na terenie Górek Czechowskich osiedla mieszkaniowego.
Część swoich planów dotyczących zabudowy, jaka ma powstać na Górkach Czechowskich w Lublinie zdradziła spółka TBV. Jak wyjaśniają jej przedstawiciele, nigdy nie ukrywali, że chcą tam budować bloki.
Nie ustaje walka strażaków z pożarami traw i nieużytków. W niedzielę płonęły m.in. Górki Czechowskie. Podpalaczy szuka teraz policja.
Na początek kwietnia zaplanowano referendum, w którym mieszkańcy Lublina mają się wypowiedzieć, czy miasto w zamian za budowę parku na górkach czechowskich, ma pozwolić na budowę bloków na dawnym poligonie. Spółka chce stworzyć tam kilka tysięcy mieszkań.
Do prezydenta Lublina zostało wysłane pismo w sprawie ochrony chomika europejskiego, którego populacja znajduje się w rejonie Górek Czechowskich. Zwierzę zostało wpisane na listę gatunków prawnie chronionych.
Wiosna to dla jednych najpiękniejszy okres w roku, dla innych z kolei znienawidzony. Wszystko przez osoby, które podkładają ogień pod nieużytki, w wyniku czego strażacy praktycznie jeżdżą od pożaru do pożaru.
Nie jeden, nie dwa, a całe stado dzików zaobserwował dzisiaj wieczorem nasz czytelnik na Górkach Czechowskich w Lublinie. Po deszczowym wieczorze dorosłe zwierzęta wraz z młodymi wyszły na żer. W tym rejonie miasta tego typu widoki można dostrzec dość często, oprócz dzików spotkać można sarny a nawet łosie.
Już niemal 2 tysiące podpisów zebrali obrońcy Górek Czechowskich pod petycją na stronie www.petycjeonline.com. Osoby te nie zgadzają się na zabudowanie tego terenu blokami mieszkalnymi. Jak mówią, być może dzięki temu uda się uratować jeden z ostatnich naturalnych korytarzy napowietrzających Lublin.