Wahania cen materiałów budowlanych czy też problemy z dostępnością pracowników i produktów na budowach wyraźnie wpływają na oferty składane w przetargach na budowę dróg. W przypadku odcinka trasy S17 tylko jedna firma zmieściła się w zarezerwowanej na ten cel przez GDDKiA kwocie.
Jeżeli nie pojawią się żadne problemy, to w 2025 roku powinna być już gotowa droga ekspresowa S17 od Zamościa do granicy z Ukrainą. Są już wizualizacje trasy.
Trwają przygotowania do budowy trasy S17 od Piask do Zamościa. Drogowcy czekają na wydanie decyzji środowiskowej dla dwóch odcinków. Wskazali, którędy droga pobiegnie.
Zlikwidowane zostały ostatnie ograniczenia prędkości do 80 km/h na trasie z Lublina do Warszawy. To oznacza, że jadąc z przepisową prędkością, odległość 150 km do granic stolicy pokonamy w godzinę i 20 minut.
Obowiązujące od początku obwodnicy Kołbieli do węzła Lubelska ograniczenie prędkości do 80 km/h niebawem ma zniknąć. Oznacza to, że droga Lublin - Warszawa już na całym odcinku będzie ekspresowa.
Jest duża szansa, że jeszcze w tym roku ostatnie 24 km trasy S17 Lublin - Warszawa stanie się drogą ekspresową. Obecnie od Kołbieli do granic stolicy obowiązuje ograniczenie prędkości.
Ostatnie zwężenie, jakie kierowcy napotykali na trasie z Lublina do Warszawy, zostało usunięte. Przez weekend na obwodnicy Kołbieli można będzie jeszcze napotkać drogowców, jednak od poniedziałku nie będzie już żadnych utrudnień w ruchu.
W piątek przed południem kierowcy zaczęli już w pełni korzystać z obwodnicy Kołbieli. Z uwagi na to, że poza główną jezdnią prace wciąż są prowadzone, obowiązuje ograniczenie prędkości.
Rozebrane zostało rondo w Kołbieli na trasie Lublin - Warszawa. Oznacza to koniec wieloletnich utrudnień w ruchu w tym miejscu. Wszystko wskazuje również na to, że od jutra będzie można korzystać z obu jezdni drogi ekspresowej aż do węzła Lubelska.
Kierowcy mogą już korzystać z kolejnego odcinka drogi ekspresowej S17 na odcinku od węzła Lubelska do początku obwodnicy Kołbieli. Nie ma za to zapowiadanych zmian na obwodnicy Kołbieli.
W najbliższych dniach już bez żadnych utrudnień kierowcy pojadą całą obwodnicą Kołbieli. W wakacje wykonawca planuje też udostępnić obie jezdnie budowanej drogi S17 na zasadzie tymczasowej organizacji ruchu, co znacznie usprawni ruch między Lublinem a Warszawą.
W przyszłym tygodniu, zamiast tymczasowym objazdem, kierowcy pojadą już jedną jezdnią przyszłej drogi ekspresowej na obwodnicy Kołbieli. Z kolei w wakacje dostępna ma być już cała trasa do Warszawy.
Na tymczasowym rondzie w Kołbieli nie krzyżują się już drogi krajowe nr 17 i 50. Kierowcy poruszający się tą drugą trasą przejeżdżają oddanym właśnie do użytku wiaduktem. Dzięki temu ruch stał się płynniejszy.
Projektowana droga ekspresowa S17 przetnie cenne siedliska żyjących na Roztoczu wilków i rysi, a także korytarze ekologiczne łączące ważne ostoje obu gatunków. Jak podkreśla Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”, ogrodzona trasa uniemożliwi im swobodne przemieszczanie się.
Nie ustają prace związane z budową drogi ekspresowej S17. Trasa ma usprawnić ruch pomiędzy Warszawą, Lublinem, Zamościem i przejściem granicznym z Ukrainą w Hrebennem. Ekspresówka ma mieć długość ponad 300 km. Pierwszym odcinkiem była oddana w 2007 roku obwodnica Garwolina a w 2013 roku zakończono odcinek od Lublina do Piask. W kolejnych latach zbudowano obwodnicę Lublina i odcinki z Lublina do Kołbieli.