Strażacy gasili pożar auta przy ul. Odlewniczej
17:17 12-04-2018
Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 17 na ul. Odlewniczej w Lublinie.
Strażacy otrzymali informację o pożarze auta osobowego marki Opel zaparkowanego przy ulicy. Na miejscu interweniował jeden zastęp straży pożarnej.
Po kilkunastu minutach ogień udało się opanować. Niestety w wyniku pożaru auto częściowo spłonęło. Trwa ustalanie okoliczności pożaru. Wstępnie wiadomo, że ogień pojawił się w komorze silnika i przeniósł na pozostałą część pojazdu.
2018-04-12 17:04:59
(fot. nadesłane Artur, Zbigniew)
Szok swieza insignia.
świeżo zrobiona… ale nie bita… ledwo muśnięty lakier na zderzaku a właściwie na ramce od rejestracji… A że „niemiec” to grube kable i izolacja więc i pożar konkretny nie to co „francuskie” cieniutkie kabelki to nawet ogrzać rąk się nie da…
A wie ktoś coś na temat spalonego busa na podjeździe domu w Tomaszowicach? Niezły czad, aż się podbitka stopiła…
@lublin112
„ogień pojawił się w kolorze silnika”
Literówka, powinno być w komorze silnika. 🙂
Dziękujemy. Poprawione
@lublin112 To jest ulica Łęczyńska
Przyczyną jak zwykle LPG, a oficjalnie zwarcie instalacji.
sraPG a nie LPG tumanie wioskowy
Sie utnie przod, sie przyspawa polowke z innego opla sprowadzona z reichu i sie sprzeda z haslem na ustach: niemiec plakal, jak sprzedawal. Bo wy polaczki juz tak macie we krwi.
Zapomniałeś o tym, że „niemiec” piszemy z dużej litery troglodyto z antify.
Specu, Antifa pisze się z dużej litery
Ja tam antifa piszę małą literą i jest to celowe, takim nie można okazywać szacunku!
a niemcom bedziesz okazywac szacunek?! wrogowi? oni najchetniej wszystkich by wymordowali!
Tą Panią to widziałem koło zamku jak się jej dymiło spod maski. W pierwszej chwili to chycilem za gasnice ale babka odjechala nic sobie nie robiąc z tej sytuacji. Zachowanie typowej blondynki. Zamiast zatrzymać auto i ogarnac sytuacje to teraz pojeździ MPK? Na miejscu jej partnera to bym już jej żadnego auta nie dał prowadzić.
Dużo tych pożarów samochodów jak na wiosnę, jeszcze się porządnie ciepło nie zrobiło.
Kelejny niemiecki cud techniki ……i co powiedzą właściciele szmelcöw z Niemiec ? Śmiejecie się z Francuzów a tu takie niespodzianki , co parę dni jakiś Niemiec ”okopcony „….
No i to jest ta dyscyplina w której niemce biją wszystkich, no i jeszce ruda.
moze mi ktos powiedziec o co chodzi z tymi autami??? wszyscy robia u jednego mechanika???? co drugi dzien jakies auto sie jara !!!
kupie felgi prosze info!!!
Autko już nie pierwszej młodości… Insignia przed liftem… a ten dieselek akurat ma taką przypadłość, że przeciekają pompy ciśnieniowe paliwa, które niefortunnie usytuowane są nad alternatorem. No i ropka sobie kapie na alternator i jeśli właściciel auta zbyt długo zwleka z naprawą, to tak może się to skończyć – furka sfajczy się znienacka.